Apple, design, super wygląd, doskonale przemyślana konstrukcja, ach i och! Wiadomo, to na pewno jeden z argumentów, które przemawiają za kupnem sprzęt...
Mówi się, że zobaczymy zupełnie nowe iPady, iMaki, iPhone i MacBook Airy.
Jeśli chodzi o tablety - to nie jest wielka tajemnica i coraz więcej informacji pochodzących z różnych źródeł mówi o tym, że tablet doczeka się większego odświeżenia, niż w przypadku przejścia z iPad 1 na 2.
Obecny model iMaka ma już kilka lat i chociaż wygląda kapitalnie, to wymiana flagowego modelu stacjonarnego na nowy wydaje się być... naturalna? Być może ma to związek z tym, że Apple planuje także wejść w jakiś tajemniczy sposób na rynek TV? Ostatnio sugerowano nawet, że doskonały interfejs telewizyjny, na który podobno wpadł Jobs łączy się w jakiś sposób z Siri. Czy także stacjonarny model komputera może być pod tym kątem modyfikowany? Niewykluczone. Oby tylko parzył dobre espresso.
iPhone 4S dopiero co się ukazał (a u nas w zasadzie za kilka dni), ale też nikt nie ukrywa, że tajemnicza "piątka" istnieje. To ona jest podobno ostatnim wielkim produktem Jobsa i po niej fani Apple sobie w 2012 roku sporo obiecują. Zresztą pokazywaliśmy już także na AW zdjęcia nowych etui. Do 4S okazały się nieprzydatne, więc chińscy producenci zapewne uzbroili się w cierpliwość i czekają co rok przyszły przyniesie.
Wspomnienie o nowych Airach i pominięcie modeli Pro może oznaczać wycofanie w końcu "profesjonalnej" linii Macbooków. To także kolejny temat, który z plotek nie znika. Airy nie posiadają napędu optycznego, wyeliminowano go także z Mac Mini. Następny w kolejce będzie Pro przemianowany na... Aira? Niewykluczone. To jeszcze bardziej ograniczyłoby ilość serii Apple, co firma zawsze lubiła. Wiecie, im mniej tym więcej.
Ile w tym wszystkim prawdy okaże się dopiero w przyszłym roku. Ale jak widzicie, odświeżenie w zasadzie każdego z wymienionych produktów ma swoje względnie racjonalne uzasadnienie. Warto przyglądać się dalej sprawie.
Jeśliby informacje się potwierdziły - na co najbardziej czekacie? Poza tym, że na nic?
[źródło]
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu