Sundar Pichai rozpoczynając swoją prelekcję rozpoczął od tego, że Google to nie tylko wyszukiwarka, ale również zestaw niezwykle ściśle połączonych ze sobą produktów i usług. Siłą tego wszystkiego jest niezwykła na rynku technologii umiejętność owego tworu do wyszukiwania i analizowania informacji. Nic zatem dziwnego, że Google zdecydował się wreszcie pokazać nam asystenta głosowego z prawdziwego zdarzenia. To wielki krok ku uczynieniu tego ekosystemu jeszcze bardziej spójnym.
Asystent Google uczyni nasze życie prostszym. Słowo klucz: kontekst
Asystent Google ma być oparty na mowie naturalnej - nie będziemy ograniczeni do wyników wyszukiwania, czy prostych komend. Dużo bardziej przypomina to rozwiązania obecne już w ekosystemach Microsoftu oraz Apple, gdzie przemawiają do nas Cortana oraz Siri. Asystent Google odpowie nam na przeróżne pytania oparte o wyszukiwania w centrum informacyjnym, ale również dostarczy nam dane oparte o to, co posiadamy w naszej bibliotece zdjęć - czy to w urządzeniu, czy to w chmurze. Chcecie wyszukać swoje zdjęcia ze ślubu, albo ostatnich wakacji? Wystarczy powiedzieć o tym asystentowi - po chwili na ekranie widzimy dokładne wyniki.
Ogromną siłą inteligentnych asystentów jest jednak kontekst - w oparciu o to, ten od Google dostarczy nam dokładnie dobrane dla nas wyniki wyszukiwania. Mówiąc o tym, że idziemy do kina - pokaże nam repertuar pobliskich kin. Ale wystarczy wspomnieć o tym, że idziemy razem z dziećmi - od razu zostanie dostosowany odpowiedni filtr, po czym zobaczymy jedynie te propozycje, które będą odpowiednie dla milusińskich.
Wideo pokazujące Asystenta Google w akcji udowodniło nam, że asystent może być po prostu fajny, dynamiczny i atrakcyjny w odbiorze, przy czym nie będzie tak pretensjonalny oraz "osobowy", jak Cortana, czy Siri. Jak w dalszym ciągu będzie rozwijać się przyszłość asystenta Google - zobaczymy. Ale to naprawdę obiecująca nowość z I/O 2016!
W kolejnych wpisach opiszemy kolejne nowości! Bądźcie z nami!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu