Czyżby zbliżał się schyłek ery masowo tłuczonych smartfonów? Corning zaprezentowało nową generację szkła Gorilla Glass Victus.
Potłuczone smartfony to widok, którego doświadczyliśmy prawdopodobnie wszyscy. Jeżeli nie z własną słuchawką, to wśród znajomych czy miejscu publicznym. Stłuczone smartfony nie są niczym nowym — i tak naprawdę nie trzeba się specjalnie starać, by rozbić także własną słuchawkę — o czym sam przed laty się boleśnie przekonałem. Koszta naprawy często są kosmicznie wysokie, przez co wiele osób decyduje się korzystać ze sprzętu z "pajęczynką" na ekranie... a w przypadku całych oszklonych urządzeń — nierzadko też z "pajęczynką" na plecach.
Jednym z czołowych producentów dbających o to, by takich sytuacji było jak najmniej jest bez wątpienia firma Corning. To ich autorska technologia związana ze wzmacnaniem szkła odpowiedzialna jest w dużej mierze za to, że z każdym rokiem telefony i tablety są bardziej odporne — zarówno na stłuczenia, jak i zarysowania. A jak wynika z najświeższych wieści - nowa generacja ich produktu ma zapewnić jeszcze większą odporność. Smartfony zrzucone nawet z metra wysokości na beton mają przetrwać to zderzenie bez szwanku.
Corning Gorilla Glass Victus 2 zapewni smartfonom odporność, jakiej jeszcze nie było
Ochrona smartfona przed zderzeniem z betonem od zawsze jest kłopotliwa — i to jedno z największych wyzwań, jakie od lat stawiane jest przed producentami technologii odpowiedzialnych za to, by telefony były w stanie przetrwać trudne sytuacje. To właśnie zderzenia z twardym podłożem podczas spacerów odpowiedzialne są za większość uszkodzeń, których skutki obserwujemy. I choć podczas następujących po sobie generacjach wzmacniania szkieł widzieliśmy już sporo postępu, to właśnie Corning Gorilla Glass Victus 2 ma być rozwiązaniem, które zapewni ochronę, jakiej wcześniej nie było. I jest szansa, że ten system ochrony pozwoli kolejnym nam podnosić telefony po upadku na beton bez większego szwanku. Ale w temacie zmienia się naprawdę wiele, bo przecież rozmiary i waga smartfonów także nieustannie rośnie, co stawia przed nimi nowe wyzwania.
Bez wątpienia lepsze materiały ochronne będą wspaniałą wiadomością dla wszystkich. Ceny urządzeń puchną w oczach - a naprawy nie tanieją. Wręcz przeciwnie — dla flagowych modeli (gdzie są one najczęściej rozważane) potrafią wynieść nawet kilka tysięcy złotych, mowa więc o naprawdę niemałych kwotach. Dlatego wieści o tym, że nadchodzi nowa generacja związana z ochroną sprzętów napawają optymizmem i... myślę że nie jestem jedynym, którzy pokładają w nich sporo nadziei. Zawsze to lepsze niż kolejne warstwy etui ochronnych, przez które smartfony puchną zarówno pod względem rozmiaru, jak i wagi.
Który smartfon skorzysta z Corning Gorilla Glass Victus 2 jako pierwszy? Tego jeszcze nie wiemy - ale pojawiły się wieści, że tutaj szczęsciarzami może być nadchodząca w lutym linia flagowców Samsung Galaxy S23.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu