Świat

Sprawdziliśmy nową apkę Microsoftu na Androida. Jest przydatna, sprawdź czy skorzystasz

Krzysztof Rojek
Sprawdziliśmy nową apkę Microsoftu na Androida. Jest przydatna, sprawdź czy skorzystasz
7

Microsoft właśnie udostępnił Copilota dla wszystkich posiadających telefon z Androidem. Co potrafi ta aplikacja?

Smartfony to urządzenia, które mamy przy sobie przez cały czas. Przyzwyczailiśmy się do tego, że wszystko mamy na wyciągnięcie ręki, bez względu na to czy chodzi o pozyskanie informacji na jakiś temat, zakupy, przeglądanie social mediów czy nawet — załatwianie spraw urzędowych. Jeżeli dziś jakiś program chce odnieść czy to krajowy, czy międzynarodowy sukces, jego wersja na platformy mobilne jest po prostu wymagana.

Rozumieją to wszyscy, dlatego nawet firmy kojarzone głównie z oprogramowaniem na komputery stacjonarne, jak Adobe czy Microsoft, zaczęły swoją ofensywę na Androida i iOS i, trzeba przyznać, że ta zakończyła się sukcesem, ponieważ programy takie jak mobilna wersja Office'a czy Adobe Rush cieszą się niemałą popularnością.

Teraz na smartfonach z Androidem pojawiła się kolejna aplikacja, która, można powiedzieć, zdefiniowała tak naprawdę rok 2023 dla Microsoftu.

Copilot już do pobrania z Google Play Store. Jak działa?

Chyba nie ma dziś osoby, która nie słyszałaby o tym, czym jest cała inicjatywa związana z Copilotem od Microsoftu. Program ten znajduje się obecnie niemalże wszędzie i "wkładany" jest do każdego programu Microsoftu — od Office 365, przez Painta po system Windows. AI oparte o GPT-4 podbiło sieć i dziś wykorzystujemy je do wielu zadań, jak odrabianie pracy domowej, generowanie grafik czy odpisywanie na maile.

Jednocześnie — większość doświadczeń z AI odbywała się na komputerze, bo choć Bing AI było chociażby włożone do Edge'a czy klawiatury Microsoft SwiftKey, to używanie tego trybu było nieco toporne. Teraz jednak na Androidzie pojawia się nowa aplikacja — Copilot. Jest ona w stanie zrobić wszystko to, co pełnowymiarowe AI, czyli generować treści i obrazy (przy wykorzystaniu DALL-E).

Bonusem jest tu na pewno wygoda użytkowania, szczególnie przez fakt, że program może przyjąć dowolnie wykonane przez nas zdjęcie i odpowiedzieć na pytania z nim związane. Jeżeli np. nie wiemy, jak nazywa się dany przedmiot bądź do czego służy, możemy po prostu zrobić mu zdjęcie i wygodnie zapytać AI, z czym mamy do czynienia.

Program całkiem nieźle radzi sobie z dokładnym opisem tego, co widzi kamera. Nie ma też żadnego problemu z przetłumaczeniem tekstu widocznego na zdjęciu, co w niektórych przypadkach może być przydatne.

Oczywiście, nie jest tak, że program jest idealny i w wielu sytuacjach nie za bardzo jest w stanie określić, co widzi, szczególnie jeżeli zadamy mu dokładne pytanie, np. o konkretny model sprzętu na zdjęciu.

AI oczywiście odpowiada też na pytania i zaskakująco - jej wiedza wydaje się być zaktualizowana i nie kończy się na 2021 roku. Można więc bez problemu z Copilota korzystać i na pewno będzie to przydatne narzędzie w codziennym życiu.

Źródło: Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu