Uber, którego wybiera się nie tylko ze względu na cenę, ale również za szybkie płatności bezgotówkowe za przejazd, informuje właśnie, że Polacy najczęściej zostawiają w ich samochodach właśnie gotówkę, ale zacznijmy od początku, do listy pozostawianych rzeczy jeszcze wrócimy, bo jest naprawę ciekawa.
Najnowszy raport Ubera - Zgubione, Znalezione, przedstawia interesujący obraz zapominalstwa pasażerów, którzy wybierają Ubera jako środek transportu do przemieszczania się w największych miastach w Polsce.
W ogólnoświatowym rankingu wygrały miasta z USA: Nowy Jork, Los Angeles i San Francisco, Z najdziwniejszych rzeczy znalezionych tam przez pasażerów Uber wymienia plecak odrzutowy, pudełko doczepianych włosów czy płytę Jessie James Decker z autografem.
Przechodząc już do bliższej nam Europy, Warszawa wymieniana jest na drugim miejscu na starym kontynencie spośród 10 miast, w których najczęściej pasażerowie zostawiają swoje rzeczy:
Tuż za Warszawą jest Lizbona, a tuż za podium Praga, czyli stolica naszych południowych sąsiadów. Okazuje się, że Uber zlicza też zapominalstwo poszczególnych pasażerów, i tak rekordzista pochodzi z Wielkiej Brytanii, a zostawił w samochodach Ubera 19 rzeczy lub 19 razy, mogłaby to być przecież powtarzalna rzecz. W Polsce najwięcej zgłoszeń dotyczących jednego pasażera było 9.
Ale Uber w Polsce, to nie tylko Warszawa, i to znajduje się ona na 3 miejscu w kraju. Najbardziej zapominalscy są obecnie Ślązacy, a na drugim miejscu jest Wrocław.
Najczęściej gubimy w weekendy pomiędzy godziną 22 a 2 w nocy i tu prym wiodą Warszawiacy, balujący po ciężkim tygodniu pracy i dojazdach do Mordoru. W raporcie pojawia się tez Trójmiasto, które wygrało pod względem liczby zostawianych smartfonów.
Najwięcej zgłoszeń zagubień odnotowano 3 marca 2017 w Trójmieście, 11 listopada w Łodzi, 25 listopada w Krakowie, 3 grudnia w Poznaniu, 9 grudnia we Wrocławiu, 10 grudnia na Śląsku i 16 grudnia w Warszawie.
I na koniec przejdźmy już do najciekawszego fragmentu raportu, czyli co zostawiamy w samochodach Ubera?
Taki raport to też dobra promocja dla Ubera, gdyż jednocześnie zaznaczają wyraźnie, że wszystkie pozostawione rzeczy można szybko i bezproblemowo odzyskać. Każdy przejazd jest rejestrowany, a poprzez aplikację można wygodnie dany przedmiot zamówić do odwiezienia. Koszt dowozu zguby wynosi 25 zł, a jeśli nie można się skontaktować z właścicielem w ciągu 7 dni, zgubiony przedmiot trafia do Biura Obsługi Kierowców, gdzie już osobiście możemy go odebrać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
