Smartfony

Co wspólnego mają ze sobą Volvo, Izera i Meizu?

Mirosław Mazanec
Co wspólnego mają ze sobą Volvo, Izera i Meizu?
Reklama

Geely, jeden z najbardziej rozpoznawanych chińskich producentów samochodów, został właścicielem firmy Meizu.

Ci, którzy interesują się smartfonami, doskonale kojarzą Meizu. To jeden z pierwszych chińskich producentów który próbował wyjść poza ojczyznę. Firma bardzo mocno konkurowała z Xiaomi, a jej urządzenia dostępne były oficjalnie w Polsce i przynajmniej u mnie, pozostawiły bardzo dobre wrażenie.

Reklama

Meizu M2 Note

Modele M1 czy M2 Note sprzedawały się w naszym kraju bardzo dobrze i wyróżniały się na tle konkurencji kilkoma rzeczami. Pierwsza to świetny przycisk główny pod ekranem obsługujący gesty do nawigacji. Były intuicyjne, a obsługa telefonu dzięki temu stawała się prosta i przyjemna. Pamiętajmy, że były to czasy kiedy nie śniło się nawet o konstrukcjach bezramkowych i obsłudze gestami czy przyciskami wyświetlanymi na ekranie – M2 Note zadebiutował w 2015 r.

Drugi to system – czyli Flyme OS. Bardzo podobny do IOS, ale inny niż to co można było zobaczyć w konkurencyjnych androidach a przez to oryginalny i co ważniejsze – przyjazny użytkownikowi.

Niestety losy firmy potoczyły się zupełnie inaczej niż Xiaomi. Ta firma stosunkowo szybko postanowiła wyjść poza ojczyznę i zainwestowała w międzynarodową ekspansję. A Meizu nie mogło się zdecydować czy atakować globalnie czy lokalnie i w efekcie przegrało na obu rynkach.

Geely, Volvo, Izera i… Meizu

Istnieje jednak szansa, że to się zmieni. Od teraz nowym właścicielem Meizu jest Geely. Firma właśnie przejęła pakiet kontrolny Meizu i została jej jedynym właścicielem. Dla mniej zorientowanych – Geely ma już spore doświadczenie w przejęciach. W 2010 r. przedsiębiorstwo kupiło Volvo za 1,8 miliarda dolarów, a w 2013 stało się właścicielem The London Taxi Company.

Co więcej, Geely będzie odpowiedzialny za produkcję platformy, na której zostanie zbudowany polski samochód elektryczny Izera. Została ona stworzona we współpracy z inżynierami Volvo w centrach Geely w Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Chinach. Najpierw pojawi się elektryczny SUV o długości ponad 4,5 m, następnie hatchback i kombi. Firma jest oczywiście jednym z największych producentów aut w Chinach.

Na razie Geely nie podaje, jaki ma pomysł na Meizu. Ale ponieważ działa z rozmachem i wszystkie jej przejęcia skutkowały rozwojem a nie likwidacją, można się spodziewać, że tak będzie i w tym przypadku. Zwłaszcza że Meizu dysponuje wciąż bardzo ciekawym portfolio produktów. Ma również ciekawe pomysły, to właśnie ona jest odpowiedzialna za projekt smartfonu bez żadnych wejść czy slotów, czyli Meizu Zero.

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama