Co robiłeś rok temu? Powiedzą Ci media społecznościowe

Czasami warto przypomnieć sobie, co robiło się w przeszłości. Na przykład rok temu. A co lepiej nam to przypomni, niż media społecznościowe? Są one pewnego rodzaju wirtualnymi pamiętnikami każdego z nas. Pomysł ten postanowił wykorzystać narzędzie Timehop, który wyciągając dane z takich serwisów jak Facebook, Twitter, Foursquare i Instagram, wysyła nam pocztą elektroniczną podsumowanie wydarzeń sprzed roku. Po niespełna roku od powstania projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad miliona dolarów i rusza w świat.

Timehop powstał w lutym 2011 roku jako start-up o nazwie 4SquareAnd7YearsAgo. Jego ideą było wówczas stworzenie serwisu odtwarzającego check-in’y w programie Foursquare i nakładanie ich w formie „trasy ducha” na aktualną mapę. Ponieważ projekt powstawał na szybko w trakcie zorganizowanej przez Foursquare imprezy Hackathon, ograniczono się do prostego podsumowania wysyłanego drogą mailową. Kilka miesięcy później ci sami twórcy uruchomili podobne narzędzie obsługujące statusy z Facebooka (PastPosts.com) oraz zdjęcia z serwisu Instagram (And7YearsAgram). Dopiero później wszystkie te usługi połączono w jedną, nadając jej nazwę Timehop.

Narzędzie, na które finalnie wyrosło Timehop, zdobyło właśnie dofinansowanie w wyskości 1.1 miliona dolarów, w którym udział ma kilka znanych aniołów biznesu, w tym twórców Foursquare’a. Autorzy Timehop już zapowiedzieli, że wykorzystają wsparcie zatrudnienie nowych osób i wprowadzenie integracji z kolejnymi serwisami społecznościowymi.

Aby w pełni skorzystać z możliwości Timehop, konieczne jest systematycznie korzystanie z serwisów Facebook, Twitter, Instagram i Foursquare od co najmniej roku. Wtedy też codziennie rano (w naszej strefie czasowej) poprzez e-mail otrzymamy podsumowanie naszych statusów, zdjęć i miejsc, w których byliśmy. Czasami najdzie nas refleksja, czasami śmiech, mimo wszystko warto sprawdzić Timehop – choćby z ciekawości. Mailowy raport wydarzeń sprzed roku pokaże jak odbierają nas inni, a także uświadomi, jak wiele z naszego życia czasami pokazujemy w internecie obcym.