Internet

Ciężko w to uwierzyć, ale standard HTML5 został właśnie ogłoszony jako rekomendowany

Tomasz Popielarczyk
Ciężko w to uwierzyć, ale standard HTML5 został właśnie ogłoszony jako rekomendowany
Reklama

Choć HTML5 jest już stosowany w najlepsze, konsorcjum W3C dopiero teraz uznaje go za standard oficjalnie rekomendowany. Czy aby trochę nie za późno? C...

Choć HTML5 jest już stosowany w najlepsze, konsorcjum W3C dopiero teraz uznaje go za standard oficjalnie rekomendowany. Czy aby trochę nie za późno? Cóż, zdaniem organizacji technologia ta w końcu dojrzała, aby mogła być masowo wykorzystywana przez deweloperów. A ja naiwny myślałem, że to miało już miejsce jakiś rok temu.

Reklama

W oficjalnym komunikacie na stronie W3C możemy znaleźć wyczerpujące informacje na temat HTML5. Z tegorocznego badania Vision Mobile Survey wynika, że już 42 proc. spośród tysiąca przebadanych deweloperów sukcesywnie używa HTML-a, CSS i JavaScript w swoich projektach. W grudniu 2012 roku konsorcjum oficjalnie ogłosiło, że specyfikacja jest gotowa i ruszają prace nad pierwszymi szkicami HTML5.1. Od tamtego czasu testowano, sprawdzano, badano, by wreszcie ogłosić go standardem rekomendowanym. W3C chwali się, że współpracowała w tym czasie z 60 firmami, co zaowocowało wyeliminowaniem 4 tys. błędów w tej technologii.

A jest co rozwijać, bo HTML5 to technologia przyszłości, która jest gwoździem do trumny takich technologii jak Flash czy QuickTime. To właśnie tutaj pojawiły się pierwsze rozwiązania umożliwiające działanie pewnych mechanizmów w przeglądarkach całkowicie natywnie. Mam tutaj na myśli m.in. odtwarzanie multimediów, działanie gier, a nawet komunikację audiowizualną. Dzięki HTML5 rozwój nowoczesnej sieci pognał do przodu, ale co najważniejsze został ustandaryzowany.

http://vimeo.com/110256895

Nie jest ciągle kolorowo, choć zdecydowana większość nowoczesnych przeglądarek radzi sobie z HTML5 w bardzo zadowalającym stopniu. Wprowadzenie automatycznych aktualizacji zdecydowanie temu sprzyja, bo odsetek użytkowników korzystających z przestarzałych rozwiązań maleje. Wielkie firmy też gonią. Dziś już nawet nie można powiedzieć o Internet Explorerze, że jest przeglądarką odstającą od reszty i zupełnie nieprzystosowaną do obecnych realiów. Zresztą widzimy też sukcesywnie rosnącą popularność silnika Webkit, który jest wykorzystywany przez coraz większą ilość programów. Dziś już rzadko która, mała przeglądarka stawia na autorskie rozwiązania, co również sprzyja przestrzeganiu standardów.. Mamy zatem tak naprawdę trzy wielkie projekty: Webkit, Gecko i Trident. O żadnym z nich nie można napisać, że jest przestarzały.

O efektywności i szybkości pracy W3C można napisać wiele gorzkich słów. Przedłużające się rozwijanie standardu o nowe znaczniki wywołuje ciągle niemały chaos w świecie programistycznym. Część z nich jest wprowadzana tylko przez wybrane przeglądarki, co wiąże się z koniecznością używania prefiksów przy m.in. w arkuszach CSS. Inne są w stanie na długo utknąć w pewnych stadiach weryfikacji, co skutecznie wstrzymuje ich implementację. Ale obecność konsorcjum mimo wszystko czyni więcej dobrego niż złego w kwestii standaryzacji sieci. Bo kto wie, czy gdyby nie ono, moglibyśmy dziś czytać o tak dobrym przyjęciu HTML5?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama