Google

Możesz stracić dostęp do popularnych rozszerzeń Chrome. Nadchodzą wielkie zmiany

Kacper Cembrowski
Możesz stracić dostęp do popularnych rozszerzeń Chrome. Nadchodzą wielkie zmiany
Reklama

Google podjęło kontrowersyjną decyzję w sprawie Chrome’a. Wkrótce stracimy dostęp do wielu popularnych rozszerzeń.

Google przestanie wspierać mnóstwo rozszerzeń

Google w poście na swoim blogu poinformowało o podtrzymaniu decyzji o wycofywaniu niektórych rozszerzeń w swojej przeglądarce Chrome. Dotyczy to wszystkich rozszerzeń zbudowanych na starszym frameworku V2. We wspomnianym poście czytaliśmy:

Reklama

Jeśli użytkownicy nadal mają zainstalowane rozszerzenia Manifest V2, niektórzy zaczną widzieć baner ostrzegawczy podczas odwiedzania strony zarządzania rozszerzeniami — chrome://extensions — informujący ich, że niektóre zainstalowane przez nich rozszerzenia (Manifest V2) wkrótce nie będą już obsługiwane. […] Przez krótki czas po wyłączeniu rozszerzeń użytkownicy nadal będą mogli ponownie włączyć rozszerzenia Manifest V2, ale z czasem ta opcja również zniknie.

Od kiedy Google zacznie wprowadzać zmiany?

Zmiany mają rozpocząć się już za chwilę, dokładnie od 3 czerwca. Google jednak planuje stopniowo wyłączać rozszerzenia V2 w nadchodzących miesiącach dla użytkowników swojej przeglądarki, aby zakończyć ten proces na początku przyszłego roku. Celem jest zachęcenie wszystkich użytkowników do przejścia na nowsze rozszerzenia Chrome oparte na platformie Manifest V3, którą firma uważa za bezpieczniejszą i lepiej chroniącą prywatność.

Google racjonalizuje swoją decyzję tym, że ​​„ponad 85% aktywnie utrzymywanych rozszerzeń w Chrome Web Store korzysta z Manifest V3, a wszystkie najpopularniejsze rozszerzenia filtrujące treść mają dostępne wersje Manifest V3 — z opcjami dla użytkowników AdBlock, Adblock Plus, uBlock Origin i AdGuard”. Użytkownicy najbardziej jednak martwią się o popularny adblocker uBlock Origin, który chociaż ma wersję na V3, to jego główna wersja, z której korzysta około 37 milionów użytkowników, działa na V2. I to może spowodować sporo problemów, a użytkownicy nie są zadowoleni z tego rozwiązania, twierdząc, że ten adblocker radzi sobie zdecydowanie najlepiej.

Nie można jednak napisać, że Google zrobiło to gwałtownie i niespodziewanie. Gigant z Mountain View od dawna zachęcał wszystkich ludzi z branży IT do porzucenia V2 i przejścia na Manifest V3, więc było to spodziewane. Warto jednak sprawdzić, z jakich rozszerzeń korzystacie i czy ta zmiana Was dotknie.

Źródło: Depositphotos

Źródło: Blog Google

Grafika wyróżniająca: Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama