Nauka

Ambitny projekt Chin. Chcą sprawdzić tankowanie na orbicie!

Jakub Szczęsny
Ambitny projekt Chin. Chcą sprawdzić tankowanie na orbicie!
Reklama

Chińska misja kosmiczna z 2025 roku, która wyniosła na orbitę satelitę Shijian-25, sprawdzi dwie istotne kwestie: tankowanie na orbicie i przedłużanie żywotności satelitów. Wszystko to może zmienić sposób, w jaki zarządzamy zasobami na orbicie, oferując nam przy okazji korzyści ekonomiczne i ekologiczne. 

Satelita Shijian-25 został wyniesiony na orbitę 7 stycznia 2025 roku o godzinie 4:00 czasu pekińskiego za pomocą rakiety Długi Marsz 3B z Centrum Startowego Satelitów Xichang w Syczuanie. Była to 555. misja rodziny rakiet Długi Marsz – w Państwie Środka to symbol chińskich postępów technologicznych w eksploracji przestrzeni kosmicznej. Opracowany przez Szanghajską Akademię Technologii Lotów Kosmicznych (SAST), Shijian-25 osiągnął orbitę geostacjonarną transferową w około godzinę po starcie.

Reklama

Celem misji jest przetestowanie technik, które ułatwią zarządzanie satelitami. Shijian-25 ma za zadanie zademonstrować systemy uzupełniania paliwa, umożliwiające wydłużenie okresu eksploatacji satelitów. Tak zredukujemy potrzebę wynoszenia nowych urządzeń na orbitę, co ograniczy koszty i wpłynie pozytywnie na stan zabałaganienia obszaru wokół Ziemi.

Zatankujmy sobie na orbicie

Możliwość tankowania na orbicie może wydłużyć życie satelitów nawet o kilka lat. Satelity, które obecnie kończą swój cykl życia głównie z powodu wyczerpania paliwa, mogłyby być serwisowane na miejscu. W praktyce oznacza to mniejsze zapotrzebowanie na nowe starty, oszczędności w kosztach produkcji i transportu oraz redukcję odpadów w kosmosie. Przy okazji, wcześniejsze chińskie misje potwierdziły możliwość zaawansowanego zarządzania śmieciami na orbicie.

Chińskie osiągnięcia w technologii serwisowania satelitów budzą zainteresowanie praktycznie na całym świecie – zarówno ze strony rywalizujących potęg kosmicznych, jak i sektora prywatnego. Dla przykładu amerykański Northrop Grumman planuje wystrzelenie Mission Robotic Vehicle w 2026 roku. MRV także ma umożliwić serwisowanie satelitów na orbicie. Wygląda na to, że w pewnych aspektach Chińczycy właściwie dyktują innym krajom reguły gry.

Technologie przedłużające żywotność satelitów niosą ze sobą wiele korzyści: zmniejszenie kosztów i ograniczenie śmieci w kosmosie. Jednak ich rozwój wiąże się także z pewnymi problemami. Międzynarodowi analitycy podkreślają, że możliwość militarnego zastosowania tych technologii może prowadzić do zwiększenia napięć geopolitycznych. Niektórzy uważają też, że tego typu misje mogą zwiększać ryzyko katastrof na orbicie — jakakolwiek z nich mogłaby wysłać w różnych kierunkach potencjalnie niszczące cząstki w kierunku innych satelitów.

Czytaj również: Chiny pobiły rekord NASA. Osiągnięcie robi wrażenie

Będzie ciekawie

Reklama

Misja Shijian-25 to dopiero początek intensywnego roku dla chińskiego programu kosmicznego. W 2025 roku planowane jest wystrzelenie ponad 10 rakiet Długi Marsz 3, a także załogowe loty na stację kosmiczną Tiangong czy misja zwrotu próbki z asteroidy Tianwen-2. Szacuje się, że serwisowanie satelitów stanie się jednym z kluczowych obszarów rozwoju technologii kosmicznych. Rywalizacja w tej dziedzinie może przyczynić się do dynamicznego rozwoju całej branży.

Technologie rozwijane przez Chiny mogą na nowo zdefiniować zarządzanie zasobami na orbicie. Chińczyków naśladują również inne kraje, co stanowi namacalny wręcz dowód na to, że jest się o co bić również w ujęciu geopolitycznym. Wygląda na to, że rok 2025 będzie bardzo, bardzo ciekawy.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama