Nie ukrywam, że powrót Sabriny w formie Chilling Adventures of Sabrina (zobacz: Pamiętacie Sabrinę? Nastoletnia Czarownica powróci w mrocznym wydaniu i… wpadnie do Riverdale?) to jeden z najbardziej intrygujących seriali, które widnieją na horyzoncie. Doskonale pamiętam starą serię, która przed laty dostarczyła mi od groma śmiechu. Teraz, po latach, Nastoletnia Czarownica powraca — w zupełnie innej formie. Bardziej mrocznej i bliższej komiksowemu pierwowzorowi. Jeżeli jednak wierzyć wypuszczonemu dziś trailerowi: także pełnej humoru, jednak tym razem bez podkładanego śmiechu widowni i innych udziwnień. No i też w znacznie mniej familijnym ujęciu.

Chilling Adventures of Sabrina: nastoletnia czarownica skąpana w mroku

Nowa Sabrina wygląda zupełnie inaczej — ale nie pokuszę się o stwierdzenie, że wygląda źle... czy gorzej. Tym razem twórcy postawili na klimat, który znają miłośnicy komiksów o nastoletniej czarownicy. Myślę że w świetle ostatnich lat i zestawu bardzo dobrych adaptacji komiksowych kadrów w świecie seriali, to dość dobra wróżba. Tym bardziej, że te dość chaotyczne sceny w trailerze prezentują się naprawdę intrygująco.

Chilling Adventures of Sabrina: premiera już 26. października na Netflixie

Do tej pory nie znaliśmy jeszcze daty premiery nowej Sabriny, której losy były dość burzliwe — bo przypominam, że inicjatorem The Chilling Adventures of Sabrina była stacja CW. Ale wraz z pierwszym solidnym trailerem jest i ona — czarownica powróci na ekrany naszych telewizorów jeszcze w tym miesiącu. 26. października dostępna będzie na platformie Netflix. Idealnie, w sam raz na wczucie się w halloweenowy klimat!

Czytaj dalej poniżej

A jednak "Titans" zobaczymy w Polsce! Data premiery na Netflix! Konrad Kozłowski

To już koniec! Oto zwiastun ostatniego 6. sezonu House of Cards! Konrad Kozłowski