CamScanner to jedna z popularniejszych aplikacji dla systemu Android - darmowe narzędzie do PDF-ów okazało się być nośnikiem malware'u. Kontrowersje związane z programem odbywają się całkiem niedługo po tym, jak jego twórca wprowadził do niego irytujące reklamy na pełnym ekranie. Google podjęło w jego zakresie zdecydowane kroki, jednak wygląda na to, że na niektórych rynkach CamScanner wrócił (już bez złośliwego dodatku).

Google zdecydowało się zbanować CamScanner ze sklepu Google Play po tym, jak Kaspersky opublikował informacje na temat znalezionego malware'u wewnątrz aplikacji. Badacze przyjrzeli się programowi i znaleźli w nim trojana - Dropper jest znany z tego, że zdarza się być preinstalowany na niektórych chińskich urządzeniach mobilnych. W przypadku CamScannera, jest on odpowiedzialny za wyświetlanie pełnoreklamowych reklam nawet wtedy, gdy urządzenie nie pracuje aktualnie z wcześniej wymienionej aplikacji w losowych momentach. Co więcej, intruzywne reklamy próbują skłonić użytkownika do zapisania się do drogich subskrypcji bez ich wiedzy.
Jak podaje Android Police, niebezpieczne są wersje z lipca (poza wydaniem z 30 lipca). Nie wiadomo w jaki sposób Dropper dostał się do paczki APK z aplikacją CamScanner. Wygląda na to, że skoro Google przywrócił program na niektórych rynkach, doszło do ataku w trakcie którego ktoś zwyczajnie wstrzyknął złośliwy dodatek do aplikacji. Gdyby było to intencjonalne działanie dewelopera, Google najprawdopodobniej byłoby nieugięte w swojej decyzji.
Warto przeczytać: Nowy Google Play Was... rozdrażni
Aplikacja zachowuje się dziwnie? Sprawdź, co piszą na jej temat inni użytkownicy
Właściwie przed każdą instalacją nowego programu dla systemu Android warto zajrzeć w komentarze znajdujące się na jego stronie w sklepie Google Play. Użytkownicy całkiem szybko zauważają nieprawidłowości w działaniu aplikacji i chętnie je tam zgłaszają. Posiłkowanie się tymi informacjami może nie ustrzeże nas przed absolutnie wszystkimi cyberzagrożeniami, ale może stanowić w wielu przypadkach całkiem mocną linię obrony przed nimi. A jeśli Wy widzicie, że z zainstalowanym programem jest coś nie tak - dawajcie znać innym użytkownikom.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu