Activision oficjalnie prezentuje nową odsłonę Call of Duty. Zgodnie z poprzednimi doniesieniami, seria wraca do swoich korzeni, a więc do II Wojny Światowej.
W Call of Duty WWII mamy stać się członkami 1. Dywizji Piechoty i przemierzyć fronty Europy (nie zabraknie zatem tych najpopularniejszych i najsłynniejszych wydarzeń, jak lądowania w Normandii czy bitwy w Ardenach), wykonując misję, od której zależeć będą losy wojny. Głównym bohaterem ma być niejaki szeregowiec Daniels. Gra ma kłaść duży nacisk na losy zwykłych ludzi, relacje między żołnierzami i ich motywy działania. Jak czytamy w komunikacie prasowym:
Nowe Call of Duty to pozbawiony lukru realizm, autentyczność i jednocześnie kinowa intensywność przeżyć na wielką skalę.
Co to oznacza w praktyce? Nic konkretnego. Raczej trudno uwierzyć, żeby CoD nagle stało się taktycznym FPS-em na miarę Arma. W dalszym ciągu będziemy zatem mieć do czynienia z bardzo widowiskową produkcją o niskim progu wejścia. Twórcy obiecują też mnóstwo nowości w trybie wieloosobowym. Mają one polegać na nowych trybach rozgrywki. Najbardziej eksponowanym jest tutaj "War Mode", w którym trafimy w sam środek działań wojennych i otrzymamy konkretne cele do zrealizowania.
Za grę odpowiada studio Sledgehammer Games. Tytuł ma powstawać już od przeszło dwóch lat. Twórcy zaprezentowali dopiero trailer. Szczegóły poznamu prawdopodobnie na targach E3.
Premiera Call of Duty WWII została zaplanowana na 3 listopada bieżącego roku. Wydawca kusi dostępem do przedpremierowej wersji beta, który otrzymają wszyscy zamawiający preorder. Jak nietrudno się domyślić, w sprzedaży pojawi się kilka różnych wersji gry:
- Edycja Bazowa i Cyfrowa Edycja Bazowa.
- Cyfrowa Edycja Deluxe – z Przepustką Sezonową i dodatkami.
- Edycja Pro – z Przepustką Sezonową, kolekcjonerskim steelbookiem i dodatkami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu