Nowe Call of Duty: Modern Warfare chce wrócić do czasów czwartej odsłony serii. Widać to na każdym kroku. Najwidoczniej kolejny COD w przyszłości nie miałby tak dużej siły przebicia. Część osób najwyraźniej miała już dość tych wszystkich nowoczesnych gadżetów i umiejętności danych postaci. Niewykluczone, że za rok znowu przeniesiemy do bardziej zaawansowanych realiów, ale nadchodzące MW stawia na sprawdzoną klasykę. Dziś chciałbym Was zachęcić do obejrzenia materiału z PlayStation 4 Pro w 4K. Tak, dobrze widzicie. Call of Duty będzie działało w tak wysokiej rozdzielczości i przy 60 klatkach na sekundę. Fani e-sportu też mają powody do radości.
Call of Duty: Modern Warfare pojedynki 2vs2
W Polsce marka Call of Duty nie ma tak dużej sceny, jak CS:GO czy League of Legends. Największe sukcesy e-sportowe odnosi w USA, ale w Europie jest coraz lepiej. Deweloper, studio Infinity Ward, doskonale wie, a przynajmniej domyśla się, czego oczekują od nich odbiorcy dlatego bardzo skupiają się na trybie Gunfight. Mowa tutaj o konkretnym typie rozgrywek multiplayer, gdzie łącznie bierze udział czterech graczy. Po każdej ze stron mamy dwójkę zawodników i ich celem jest zdobycie jak największej liczby punktów. Haczyk jest natomiast taki, że co rundę każdy dostaje losową broń, więc nie wiadomo, jaki karabin, pistolet lub inny sprzęt trafi w nasze ręce. Pojedynki toczą się na dość małych mapach, więc jest szybko i dynamicznie, czyli klasycznie dla tej serii. Nie zmienia to jednak faktu, że takie walki są przyjemne dla odbiorcy i z chęcią obejrzałbym cały turniej w takim formacie.
Oczywiście, Gunfight to jeden z wielu trybów sieciowych Call of Duty: Modern Warfare. Tych będzie o wiele więcej, ale na materiały z nich musimy jeszcze trochę poczekać. Zadziwiające jest to, że Infinity Ward tak dobrze zoptymalizowało swój silnik. MW ma działać w płynnych 60 FPS-ach przy rozdzielczości 4K. Mówiąc szczerzę, nie spodziewałem się takich parametrów na sprzęcie Sony. PS4 Pro może i posiada trochę mocy, ale mało kto dostarcza gry z tymi ustawieniami. Tutaj jednak mamy materiał, który rzekomo jest dowodem na poparcie zapewnień dewelopera. Nie mogę się już doczekać, aż sam sprawdzę nowe Call of Duty w akcji. Niezmiernie mnie cieszy mnie powrót Kapitana Price'a w kampanii dla jednego gracza. Taką na szczęście dostaniemy, więc eksperyment z Black Ops 4 chyba nie do końca się sprawdził, jeżeli tryb singleplayer powraca do kolejnej odsłony. Zastanawiam się tylko, czy wersja na PC będzie dobrze przygotowana, bo z tym niestety bywa różnie. Posiadacze mocniejszych PS4 mogą powoli zacierać ręce, gdyż najprawdopodobniej otrzymają naprawdę dobrze przygotowanego COD-a.
Choć wiele osób skupiło się bardziej na Fortnite, CS:GO, Apex Legends czy PUBG, to Call of Duty nadal ma się dobrze. Jestem ciekaw, czy czekacie na powrót tej serii w klasycznym wydaniu? Pewnie część fanów ma już dość tych ciągłych zmian, jakie dotykają kolejne odsłony. Tutaj jednak wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze, o ile nie lepiej niż kiedykolwiek.
