Felietony

Botanicula - nowa gra twórców Machinarium pojawi się w pierwszym kwartale 2012

Jan Rybczyński
Botanicula - nowa gra twórców Machinarium pojawi się w pierwszym kwartale 2012
Reklama

Chociaż gry nie są przewodnim tematem Antyweb, czasami pojawiają się okazje, dla których warto poruszyć ten właśnie temat. Jedną z nich jest zapowiedź...


Chociaż gry nie są przewodnim tematem Antyweb, czasami pojawiają się okazje, dla których warto poruszyć ten właśnie temat. Jedną z nich jest zapowiedź nowej produkcji Amanita Design, czeskiego studia, które stworzyło gry Machinarium i Samorost. Niemal każdy kto grał w Machinarium, z kim miałem przyjemność o tej grze dyskutować, był zachwycony. Amanita Design posiada rzadki talent tworzenia naprawdę oryginalnych gier, które cechują się nietypową oprawą graficzną, wpadającym w ucho podkładem muzycznym i całkiem sporą doza abstrakcji, która zaserwowana przez Amanitę, jest przyjemnie lekkostrawna. Wszystkich tych charakterystycznych cech możemy spodziewać się po ich najnowszej produkcji - Botaniculi.

Reklama

Amanita Design specjalizuje się w grach przygodowych typu wskaż i kliknij (ang. point-and-click) z licznymi zagadkami logicznymi. Charakterystyczne jest, że produkcje cieszą zarówno młodych jak i dojrzanych odbiorców. Wszystko to powoduje, że na ich kolejne dzieło czekam od momentu, kiedy skończyłem po raz pierwszy przechodzić Machinarium. Wygląda na to, że na początku 2012 roku Amanita Design zaprezentuje swoje najnowsze dziecko.


 

O Botaniculi nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Jest pierwszy trailer i kilka zrzutów ekranu z gry. Serwis IGN poinformował, że gra koncentruje się na przygodach pięciu małych przyjaciół, którzy wyruszają w podróż, żeby uratować ostatnie nasiono drzewa zaatakowanego przez złe pasożyty. Ścieżka i efekty dźwiękowe zostały stworzone przez alternatywny czeski duet DVA, którego kilka utworów można znaleźć na MySpace oraz Last.fm. Do produkcji Amanity pasuje idealnie, chociażby dlatego, że DVA najczęściej śpiewa w wymyślonym przez siebie, nieistniejącym języku, podobnie jak bohaterowie gier, którzy zamiast angielskiego, czy czeskiego, posługują się uniwersalnym językiem obrazkowym, czyniąc Machinarium czy Samorost globalnie przystępne i zrozumiałe.


 

Jak wspomniałem niedawno, coraz chętniej sięgam po gry niezależne, a coraz rzadziej po wielkie produkcje. Tym bardziej jestem podekscytowany zapowiedzią Botaniculi. Nie przedłużam, zapraszam do obejrzenia obrazów i filmu:

Reklama





 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama