O imprezach z serii Seedcamp chyba nie muszę się rozpisywać bo mieliśmy nawet polską mini edycję w Warszawie. Osobiście mam dość mieszane uczucia jeśl...
Czym jest BookLikes? W jednym zdaniu jest to serwis rekomendujący książki. Siłą i pewnego rodzaju przewagą nad konkurencją ma być w tym serwisie algorytm, który będzie podobno jeszcze bardziej precyzyjny niż w serwisach konkurencji (ma brać pod uwagę więcej parametrów przy rekomendacjach książek). Poza tym BookLikes z tego co zrozumiałem ma 18 milionów pozycji w swojej bazie książek, mają one być dostępne w bardzo szczegółowo dopasowanych kategoriach. Jeśli chodzi o funkcjonalności to mam chyba standard jak dla serwisów tego typu czyli własna półka i skazywanie pozycji, które czytaliśmy, planujemy przeczytać lub właśnie czytam. Oprócz tego dzięki połączeniu z FB czy Twitterem możemy zapraszam i dodawać znajomych do serwisu, obserwować co czytają i wspólnie z nimi dyskutować o konkretnych książkach (serwis nie ma jednego centralnego forum dyskusyjnego)
Czy BookLikes mimo wszystko nie przypomina serwisów takich jak lubimyczytac.pl czy nakanapie.pl ? W Polsce wprawdzie mamy problem z czytaniem książek i może dlatego serwisy te nie notują milionów odwiedzin miesięcznie, natomiast za granicą czeka bardzo silna konkurencja w postaci chociażby goodreads.com, shelfari.com czy nawet getglue.com.
Przed BookLikes widać więc bardzo dużo ciężkiej pracy i rozpychania się łokciami między dobrze pozycjonującą się w tej kategorii konkurencją.
Jeśli chodzi o sam produkt to BookLikes prezentuje się bardzo profesjonalnie choć już po zalogowaniu nieco traci z swojego uroku. Problemem moim zdaniem jest prezentacja samych książek w głównej części serwisu, po prostu brakuje im opisu który dopełniłby nieco puste przestrzenie w okół moim zdaniem nieco małych obrazków. Mam też wrażenie, że niektóre z pod stron serwisu nie są do końca dopracowane albo wręcz dokończone. Miałem też i właściwie mam pewien problem z dodaniem nowego tytułu na mojej półce a to przecież na bazie tego jakie książki czytam serwis ma rekomendować mi nowe pozycje. Ostatnia uwaga dotyczy umiejscowienia rekomendowanych dla nas książek, gdzieś z boku tak jakby sekcja ta miała nie rzucać się w oczy.
Kończę jednak z krytyką ponieważ nie chodzi o to aby uruchomić idealny produkt tylko o to aby go docelowo doprowadzić do perfekcji, również na podstawie takich narzekań jak moje. Bardzo ciekawi mnie jaki ekipa tworząca BookLikes ma plan na zdobywanie czytelników i internautów. Na pewno obecność na Seedcamp NY to bardzo dobry pomysł na zaistnienie w świadomości inwestorów i ludzi opiniotwórczych w świecie startupów. Nie dziwię się więc, że wybrali edycję w NY a nie w europie.
Oczywiście jak każdemu naszemu ambitnemu projektowi będą gorąco kibicował i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie okazja napisać o BookLikes na Antyweb.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu