W ciągu ostatniego miesiąca pisałem o skahowanym trzykronie Sony, a przy okazji o akcji Fuck FBI [1] [2] [3], a także o znalezieniu luki w LinkedIn. P...
Tydzień po zdarzeniu Codemasters - producent gier komputerowych takich jak seria Colin McRae - poinformowało oficjalnie, że stało się ofiarą ataku na serwery, na których trzymane były dane graczy. Włamanie wykryto dokładnie 3 czerwca i natychmiast odłączono serwery od internetu, włączając przekierowanie z głównej domeny na FanPage firmy.
W wyniku ataków na serwery firmy hakerzy uzyskali dostęp do takich danych jak imiona, nazwiska, loginy klientów, ich adresy zamieszkania oraz adresy poczty elektronicznej, adresy IP, z których łączyli się z serwerami, ich numery telefonów oraz zaszyfrowane hasła (najprawdopodobniej hashe haseł). Jak informuje niebezpiecznik:
Dane związane z płatnościami nie wpadły w ręce włamywaczy, ponieważ Codemasters korzysta z zewnętrznych firm do przetwarzania płatności. Warto też podkreślić, że nie ma jeszcze dowodów na to, że dane klientów zostały wykradzione, ale ponieważ atakujący ewidentnie mieli do nich swobodny dostęp, Codemasters zakłada, że tak się stało i pracuje nad określeniem, co dokładnie udało się ściągnąć z serwerów.
Czytaj dalej poniżej
Zastanawiam się, czy to liczba ataków wzrosła, czy też po prostu firmy przestały ukrywać informacje o tego typu zdarzeniach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu