Nauka

Takie zjawiska w kosmosie to rzadkość. Co wiemy o B.O.A.T?

Jakub Szczęsny
Takie zjawiska w kosmosie to rzadkość. Co wiemy o B.O.A.T?
Reklama

W październiku 2022 roku doszło do istotnego wydarzenia w astronomii — zarejestrowano bowiem coś, czego skala zaskoczyła naukowców. Międzynarodowy zespół badaczy wespół ze specjalistami z Northwestern University uchwycił najjaśniejszy w historii rozbłysk gamma — GRB 221009A. Dzisiaj na temat tego wydarzenia wiemy znacznie więcej. Otrzymało ono nawet swoją nazwę: B.O.A.T (Brightest Of All Time — najjaśniejszy w historii).

Według najnowszych ustaleń B.O.A.T wywołało zapadnięcie się i następnie eksplozja masywnej gwiazdy. Owo historyczne wydarzenie zostało ostatecznie potwierdzone dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba, któremu udało się uchwycić eksplozję w odmętach kosmosu. Nic dziwnego, że ów rozbłysk gamma był tak potężny — masa gwiazdy sama w sobie spowodowała, że uwolniono w kosmos niebotyczne ilości energii w postaci tego, co nazywamy na Ziemi rozbłyskiem gamma.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Cyfrowe "wskrzeszanie zmarłych" może zagrażać zdrowiu psychicznemu

W porządku, wiemy co było źródłem B.O.A.T. Skąd jednak pochodzą ciężkie pierwiastki, które według naukowców są "produktem" takich rozbłysków? Naukowcy spekulują, że w supernowej, która "brała udział" w wybuchu, mogą kryć się dowody na obecność platyny, czy złota. Aczkolwiek, nie udało się jak na razie dostarczyć przekonujących dowodów na to, że rzeczywiście tam są. Istnieje taka część naukowców, która uważa, że metale ciężkie są efektem takich właśnie wydarzeń w przestrzeni kosmicznej — aczkolwiek w przypadku B.O.A.T jak na razie nie udało się tego potwierdzić jednoznacznie.

Wysokoenergetyczne zjawiska w kosmosie jak chociażby B.O.A.T. wcale nie muszą być głównymi "producentami" tych cięższych pierwiastków. Być może istnieją inne, wydajniejsze mechanizmy ich powstawania w kosmosie, a to z kolei pobudza naukowców do poszukiwania nieco innych ich źródeł. Z pewnością będzie to przedmiotem ożywionych dyskusji wśród badaczy.

Zespół zajmujący się badaniem B.O.A.T i galaktyki, w której powstało to zjawisko, wykazał ponadto niższą spodziewaną zawartość takich metali w porównaniu z innymi galaktykami towarzyszącymi podobnym zjawiskom. To może oznaczać, że poprzednie teorie dotyczące udziału rozbłysków gamma w produkcji cięższych pierwiastków, mogą być co najmniej niepełne. Choć udało się potwierdzić źródło tego GRB (gamma ray burst), to mimo wszystko przed nami pojawia się jeszcze więcej pytań, niż dotychczas.

Badacze spore nadzieje pokładają w dalszych obserwacjach za pomocą teleskopu Jamesa Webba czy ALMA (Atacama Large Millimeter / Submillimeter Array). Owe instrumenty mają przeogromne możliwości i według badaczy stwarzają one szanse na rozwikłanie kolejnych tajemnic — także tych dotyczących rozbłysków gamma, takich jak B.O.A.T.

B.O.A.T zaskoczył naukowców, a ostateczne odkrycie jego źródła bezsprzecznie ucieszyło naukowców. Nie wiemy jeszcze wszystkiego o tego typu zjawiskach, aczkolwiek dzięki najnowocześniejszym zdobyczom techniki jesteśmy w stanie udzielić coraz więcej odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Najpewniej przyjdzie nam długo poczekać na kolejny tak mocny, a być może mocniejszy rozbłysk w kosmosie.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama