Ekipa, która jeszcze jakiś czas temu pracowała w CD Projekt stworzyła swoje własne studio. Ich pierwsza gra dopiero powstaje, ale znane nazwiska, dobra reputacja i nowe podejście do tworzenia gier mają gwarantować wysoką jakość rozgrywki. Co wiemy o BLANK.?
W tym tygodniu wiele mówiło się o CD Projekt - nie tylko ze względu na podsumowanie ostatniego kwartału, z którego dowiedzieliśmy się, że Wiedźmin 3: Dziki Gon rozszedł się w nakładzie przekraczającym 50 mln egzemplarzy. Pojawiły się także plotki, że studiem interesuje się PlayStation, które chciałoby przejąć twórców serii Wiedźmin i Cyberpunk 2077. Plotki te szybko zdementowano, ale nie brakuje głosów, że to tylko zasłona dymna. Teraz temat CDP powraca - jednak w nieco innym wymiarze. Chodzi o byłych pracowników studia, którzy postanowili założyć swoją własną firmę tworzącą gry. BLANK., bo tak nazywa się nowe studio, dopiero pojawiło się na polskim rynku, a już wzbudza zainteresowanie - także zagranicznych inwestorów.
Nie da się ukryć, że za Blank odpowiadają znane w branży gier wideo nazwiska. Mateusz Kanik, Jędrzej Mróz i Marcin Jefimow - trójka doświadczonych twórców, którzy przez wiele lat współpracowali z CD Projektem odpowiadając m.in. za trzeciego Wiedźmina czy Cyberpunk 2077 - i to na wysokich stanowiskach. W ekipie jest też Mikołaj Marchewka - jeden z założycieli Rookiez from Warsaw S.A.
Po ponad 15 latach pracy w CD Projekcie, m.in. jako współreżyser „Wiedźmina 3” i pierwszy reżyser„Cyberpunka 2077”, zdecydowałem o odejściu z firmy. Nie ukrywam, że czułem się wypalony i potrzebowałem chwili na wyznaczenie sobie nowego celu
- mówi w rozmowie z Pulsem Biznesu Mateusz Kanik, współzałożyciel i game director w BLANK. Z dzisiejszego wydania dziennika dowiadujemy się również, że studio prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami i partnerami. A jak się okazuje - chętnych nie brakuje.
Zainteresowanie największych światowych podmiotów z branży naszym studiem i grą, którą tworzymy, uznaję za co prawda wstępną, ale przytłaczająco pozytywną weryfikację naszych założeń. Szczegółami będę mógł się podzielić najwcześniej pod koniec roku.
- dodaje Mateusz Kanik. O kogo może chodzić? Odpowiedzi poznamy dopiero za jakiś czas. Podobnie jest w przypadku samej gry, o której wiemy niewiele. Obecnie znajduje się w fazie projektowania i zbyt wcześnie jest na zdradzanie konkretów.
BLANK. w chwili obecnej liczby "zaledwie" 10 pracowników, ale studio ma ambitne plany, by wkrótce rozszerzyć swoją ekipę do 60 osób. Przedstawiciele firmy nie zdradzają też zbyt wielu szczegółów związanych z ich pierwszą grą - wiadomo natomiast, że będzie to survival w apokaliptycznym świecie. Ma zostać wydany na konsole obecnej generacji i komputery PC. Przyznam szczerze, że osobiście nie brzmi to dla mnie zachęcająco patrząc na wylew tego typu gier w ostatnim czasie - w szczególności na Steamie, gdzie tego typu produkcje cieszą się sporą popularnością. Jeśli jednak survival pomoże studiu "zaistnieć" - bo same znane nazwiska nie wystarczą - trzymam mocno kciuki i czekam na kolejne informacje.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
