BlackBerry

BlackBerry leci na łeb na szyję – kolejna firma podzieli los Nokii?

Jakub Szczęsny
BlackBerry leci na łeb na szyję – kolejna firma podzieli los Nokii?
42

Według wcześniejszych danych z RBC Capital Markets, BlackBerry miał sprzedać w poprzednim kwartale 1,4 miliona urządzeń Passport oraz Classic. Po późniejszych analizach, prognoza została zweryfikowana i oczekiwaną ilość smartfonów ucięto aż o połowę. W roku fiskalnym 2016 analitycy zapowiadają sprze...

Według wcześniejszych danych z RBC Capital Markets, BlackBerry miał sprzedać w poprzednim kwartale 1,4 miliona urządzeń Passport oraz Classic. Po późniejszych analizach, prognoza została zweryfikowana i oczekiwaną ilość smartfonów ucięto aż o połowę. W roku fiskalnym 2016 analitycy zapowiadają sprzedaż na poziomie 3,2 miliona urządzeń - wcześniej prognozowano 6,5 miliona telefonów od BlackBerry. To bardzo niedobre dane dla niegdysiejszego giganta technologii mobilnych.

BlackBerry jednak dobrze radzi sobie na polu oprogramowania. Tam generuje dosyć pokaźny przychód i w roku fiskalnym 2016 oczekuje się go aż 600 milionów dolarów. Analitycy zwracają uwagi, że jeżeli BlackBerry jeszcze tego nie robi, powinna zacząć zastanawiać się nad poważnymi zmianami wewnątrz firmy. Te mają polegać na zmianie priorytetów w działalności - przodem mają iść oprogramowanie oraz kwestie związane z bezpieczeństwem mobilnych systemów operacyjnych. Na drugi plan ma zejść dział mobilny, który zaczyna być kulą u nogi. Niewykluczone także, że BlackBerry zdecyduje się na porzucenie swojego działu mobilnego i na oddanie go innej firmie. Wśród pretendentów do takiego przejęcia wymienia się głównie chińskie firmy, które produkują tanie i całkiem niezłe smartfony z Androidem.

BlackBerry ponadto pracuje z Samsungiem oraz IBM nad bezpiecznym tabletem. Analitycy podnoszą również tezę o tym, iż firma powinna również mocniej przyłożyć się do współpracy z Apple - również w kwestii bezpieczeństwa, w tym wypadku platformy iOS.

W mojej ocenie czas BlackBerry się skończył. Mimo świetnego systemu operacyjnego, firma nie zdążyła dopasować się do zasad, które wyznaczyła rewolucja mobilna i to niestety będzie ciągnęło się za BlackBerry przez lata. Passport, choć jest urządzeniem świetnym i nietuzinkowym, jak widać nie znalazł ogromnej rzeczy nabywców i pozostał w świadomości fanów nowych technologii głównie ciekawostką przyrodniczą. A szkoda. BlackBerry nie pomogły aplikacje z Androida, pomysłowe i na swój sposób rewolucyjne urządzenia. Widmo klęski firmy jest bliższe, niż kiedykolwiek.

Grafika: 1, 2

Źródło: Value Walk

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu