Filmy

Black Panther z pierwszym, mocnym zwiastunem. Filmowe uniwersum Marvela się rozrasta

Paweł Winiarski
Black Panther z pierwszym, mocnym zwiastunem. Filmowe uniwersum Marvela się rozrasta
Reklama

Gdyby 25 lat temu ktoś powiedział mi, w kinie ciągle będą wyświetlane filmy z moimi ulubionymi komiksowymi superbohaterami, pewnie nigdy bym nie uwierzył. Tymczasem Marvel nie zwalnia tempa i pokazuje naprawdę niezły zwiastun Black Panther.

Czarne Pantera pojawiła już w filmowym uniwersum Marvela w Kapitanie Ameryce: Wojnie Bohaterów, nikogo więc nie powinno tak naprawdę dziwić, że bohater doczeka się własnego filmu. W postać T'Challa, a tym samym tytułowego Black Panther ponownie wcieli się Chadwick Boseman.

Reklama

Kim jest Czarna Pantera?


Czarna Pantera zadebiutował w komiksie Fantastic Four #52 w 1966 roku. T'Chall to nowy król Wakandy, fikcyjnego królestwo położonego w środkowej Afryce. Słynie ono ze złóż vibranium, metalu o niesamowitych właściwościach. To właśnie z niego stworzona jest tarcza Kapitana Ameryki. Z opowieściami o T'Challu spotkałem się różnymi i tak naprawdę trudno po pierwszym zwiastunie oczekiwać wstępu do opowieści, szczególnie że nie jest to najweselszy i najbardziej rozmowny bohater Marvela. Ciekawi mnie natomiast, czy twórcy sięgną po motyw miłosny ze Storm z X-Men, w końcu Black Panther i Storm byli małżeństwem. No i jak zostanie poprowadzony motyw Avengers, w końcu Black Panther był członkiem drugiego składu.

Nie za dużo?

Bardzo przeciętny Iron Fist pokazał, że Marvel nie zawsze wypuszcza dobre materiały - choć tu akurat najbardziej może oberwać się serialowi The Defenders. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że filmy z uniwersum Marvela nie grzeszą ambicją, zanim jednak napiszecie "jak można oglądać ten syf", warto zastanowić się czy to celna uwaga. Czego powinno się oczekiwać po filmie o komiksowych superbohaterach? Tony wybuchów, drugiej tony efektów i trochę naiwnej, naciąganej historii. Wszystkie ostatnie obrazy od Marvela, w tym przede wszystkim Avengers udowadniają, że producenci doskonale znają się na swoim fachu - dlatego też zasadniczo jestem spokojny o Czarną Panterę. "Zasadniczo", bo mam trochę wrażenie, że Marvel chce załapać zbyt wiele srok za jeden ogon i najnowsza odsłona Spider-mana jest dowodem na to, że nie każdy bohater tego uniwersum potrafi się wygodnie zadomowić na wielkim ekranie.

Black Panther zobaczymy w przyszłym roku. A Wam które filmy lub seriale z uniwersum Marvela spodobały się najbardziej?

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama