Startups

Biznesy małe i duże - część pierwsza: Izrael

Krzysztof Wąsowski
Biznesy małe i duże - część pierwsza: Izrael
12

Mieszkańcy Izraela sami siebie nazywają narodem startupowców. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na terenie tego państwa działa ponad 4800 startupów (technologicznych i internetowych), które przynoszą zysk. Sam Tel Aviv jest domem ponad dwóch tuzinów akceleratorów i inkubatorów, nie wliczając ty...

Mieszkańcy Izraela sami siebie nazywają narodem startupowców. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na terenie tego państwa działa ponad 4800 startupów (technologicznych i internetowych), które przynoszą zysk. Sam Tel Aviv jest domem ponad dwóch tuzinów akceleratorów i inkubatorów, nie wliczając tych prowadzonych przez Google i Microsoft. Oczywiście na terenie całego kraju jest ich więcej, w samym Jeruzalem znajduje się największy inkubator prowadzony przez Jerusalem Venture Partners. Mówiąc największy mam na myśli to, że posiada on własną restaurację mogącą pomieścić prawie 100 osób oraz własny klub nocny.

Od pewnego czasu zacząłem czytać na temat startupów z mniej popularnych w naszym kraju zakątków świata. Mam na myśli to, że nie często słyszy się o jakichkolwiek startupach z takich krajów jak Izrael, Brazylia, Argentyna, Indie czy Indonezja. Generalnie wszyscy są zapatrzeni w Silicon Valley, co specjalnie nie powinno dziwić, bo to w końcu kopalnia startupów. Dziś postanowiłem przedstawić kilka ciekawszych startupów pochodzących właśnie z Izraela.

1. PrimeSense

Wydawałoby się, że to Microsoft stworzył i opatentował technologię zarządzania urządzeniami poprzez gesty, którą wykorzystuje w popularnej platformie Xbox. Okazuje się jednak, że technologię tę stworzył i opatentował startup PrimeSense. Co ciekawe MS korzysta z tej technologii na licencji, za którą rok w rok płaci. Zresztą podobnie jak i inne firmy, które wykorzystują tę technologię do zarządzania urządzeniami poprzez ruchy ludzkimi kończynami. Oznacza to mniej więcej tyle, że  technologię stworzoną przez PrimeSense wykorzystuje ok 20 milionów urządzeń na świecie.

2. IronSource

Startup ten słynie z tworzenia software`u dla innych startupów. Brzmi to śmiesznie, ale tak jest. Ich flagowym produktem jest InstallCore czyli aplikacja do pobierania i instalowania programów oraz aplikacji wprost z internetu. Co trzecia aplikacja, kodek, program, dodatek lub rozszerzenie pobierane i instalowane bezpośrednio z internetu wykorzystuje właśnie aplikację InstallCore. Wychodzi na to, że każdy z nas co najmniej kilkanaście razy w życiu korzystał z aplikacji stworzonej przez ten startup.

3. Commerce Science

Ten startup zajmuje się obserwowaniem użytkowników i sprawdzaniem co powoduje, że dokonują zakupów w internecie. Dzięki danym, które zbiera o użytkownikach aplikacja może spersonalizować ofertę, promocję, a nawet całą wizytę użytkownika w sklepie. Oznacza to tyle, że użytkownik wchodząc do sklepu, który korzysta z Commerce Science może otrzymać np. spersonalizowaną ofertę, wzmiankę od swojego znajomego z Twittera, który ostatnio dokonywał zakupu w tym sklepie, a nawet rekomendację swojego przyjaciela z Facebooka (który np. ostatnio wypowiadał się na fanpage`u danego sklepu). Pomysł jest o tyle ciekawy, że nie jest nachalny i nie irytuje użytkownika. Po prostu podczas odwiedzin w sklepie internetowym użytkownikowi pojawi się mała chmurka ze spersonalizowaną informacją dla niego.

4. Soluto

Każdy z nas zna kogoś kto nie jest biegły w obsłudze komputera. Często są to nasi rodzice lub znajomi, którzy korzystają z komputera tylko do podstawowych czynności. Posiadając takich znajomych lub bliskich jesteśmy skazani na ciągłe telefony i pytania w stylu: „Coś mi wyskoczyło na ekranie i kliknąłem i teraz mam czarny ekran” albo „komputer się stegował i buczy”. Soluto to startup, który stworzył zdalne narzędzie do pomocy właśnie takim osobom. Dodatkowo Soluto może uczyć swoich użytkowników obsługi komputera, od instalowania Windowsa przez obsługę Dropboxa.

5. Waze

O Waze było głośno w tym roku, kiedy media branżowe huczały o tym, że zostanie on przejęty przez Apple, szczególnie kiedy o mapach producenta iPhone’a słyszy się same negatywne rzeczy. Waze to aplikacja, która jest nawigacją GPS. W tym momencie korzysta z niej ponad 30 milionów użytkowników na świecie, a wyróżnia ją to, że jako jedna z nielicznych aplikacji podaje stan zakorkowania dróg w czasie rzeczywistym.

6. Outbrain

Startup ten stworzył narzędzie do rekomendowania artykułów, wideo, aplikacji mobilnych i postów z portali społecznościowych znalezionych w internecie. Dzięki temu, twórcy ciekawych treści mogą zostać dostrzeżeni przez innych twórców i wydawców, co ma zaowocować podlinkowywaniem treści i zwiększeniem ruchu, odwiedzin czy wyświetleń. Ciekawostką jest to, że z tego startupu korzysta między innymi BBC, CNN, FoxNews, Mashable, MSNBC czy Techcrunch.

7. UiU

Startup ten stworzył specjalny Launcher dla telefonów z systemem Android, który jest zbliżony do Facebook Home. Różnica między nimi polega jednak na tym, że UiU może być zarządzany z perspektywy PC-ta lub laptopa. Dzięki swojej prostocie i możliwości edycji jego ustawień z komputera, będzie idealnym rozwiązaniem dla firm, które mają problem z zarządzeniem flotą telefonów. Ciekawostką jest to, że do twórców UiU już zgłosiło się kilka ortodoksyjnych zgrupowań religijnych, które chcą korzystać z tego rozwiązania, bo umożliwia ono blokowanie stron www i aplikacji mobilnych. Dla mnie to idealne rozwiązanie dla osób starszych, bo można dzięki niemu nawet na odległość pomóc im gdy nie mogą sobie poradzić ze swoim telefonem.

8. Correlor Technologies

To dość ciekawy startup, który zajmuje się jakże popularnym tematem Big Data. Correlor stara się określać ogólny typ osobowości człowieka. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że twórcy tego pomysłu mapują osobowość człowieka przy wykorzystaniu technologii bioinformatycznej. Czyli tej samej technologii i algorytmów, których używa się do mapowania DNA w Genom Project (HGP). Do końca jeszcze nie wiadomo jak wykorzystać ten pomysł, jest on w tym momencie w fazie rozwoju.

9. Whisi

W internecie jest wiele aplikacji i stron związanych z modą, dzięki którym można rozmawiać i kupować ciuchy. Whisi to coś nowego. Dzięki niemu użytkownicy mogą dodawać zdjęcia ciuchów, które posiadają w szafie, a inni korzystający z tego portalu mogą podpowiadać jak użytkownik, który dodał zdjęcia powinien się dziś ubrać i jak powinien dobierać ciuchy do siebie. Brzmi to trochę absurdalnie, ale kobiety lubią takie portale. Ten ma zarabiać na rekomendacjach sklepów, użytkowniczki mają sobie rekomendować poszczególne produkty z kolekcji sklepów, które udostępnią swoje produkty w portalu Whisi.

10. Mobli

To aplikacja mobilna zbliżona do Instagrama, służąca do robienia zdjęć i dzielenia się nimi w czasie rzeczywistym. Jej wyróżnikiem jest jednak geolokalizacja. Mimo, że Instagram też posiada opcję geolokalizacji to Mobli poszło krok dalej. Załóżmy, że jesteśmy na koncercie i robimy zdjęcia z jednej perspektywy i miejsca. Mobli pozwala na oglądanie zdjęć z tego samego koncertu, jednak z wielu perspektyw i miejsc. Aplikacja ta zbiera dane geolokalizacyjne i grupuje zdjęcia według miejsca i czasu, w którym zostały zrobione. Tak wiec idąc na koncert, pokaz sztucznych ogni czy cyrku będziemy mogli oglądać spektakl z różnych perspektyw nie ruszając się z miejsca.

Jak już wspomniałem we wczorajszym artykule Izrael ma ogromny potencjał startupowy. Z roku na rok powstaje tam coraz więcej ciekawych pomysłów, które podbijają rynki na całym świecie. Szkoda, że tak mało mówi się o tym kraju, a jeżeli już się komuś zdarza to tylko w kwestiach około wojennych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

StartupIzrael