BiznesHero.pl – krawaty wiąże, przerywa ciąże?

BiznesHero to nowy pomysł na biznes który dziś został przedstawiony światu. Pomysł polega na tym aby pogrupować i zebrać jak najwięcej usług biznesowych które można outsorsować.

Brzmi dobrze? Tak jest. Nikomu kto prowadzi małą firmę nie potrzebna jest na etacie księgowa czy też grafik. Tak samo chętnie zlecimy na zewnątrz usługi prawnicze czy też sprzątanie biura. Nasze działania powinny skupić się na głównej działalności naszej firmy, jeśli więc mamy okazję zlecić na zewnątrz różne dodatkowe czynności to czemu nie.

Teoria ta brzmi pięknie dopóki nie spróbujemy tego wymarzonego outsorucingu. Wtedy dopiero przekonujemy się jak trudne jest to zadanie. Ze względu na jakość dostarczanych usług, terminowość oraz nakład potrzebny na kontrolę wykonywanych zadań.

Cudów nie ma i niektórych rzeczy nie da się "obatnić" tylko dlatego, że robi je ktoś na zewnątrz.

Takie cuda natomiast obiecuje nam BiznesHero.

"W ramach dostępnych pakietów znalazło się ponad 15 różnych usług, w tym m.in. takie jak wirtualne biuro, monitoring marki, tłumaczenia, obsługa prawna i księgowa, obsługa grafika, informatyka, wsparcie marketingowe i copyrighting, a nawet usługi kurierskie. "

Co ciekawe to wszystko w bardzo przystępnych cenach. Pakiet za 6 usług w skład których wchodzi nasz osobisty sekretariat, księgowość (do 35 dokumentów), wirtualne biuro, obsługa grafika designera (robi wszystko od plakatów do banerów, grafik, a nawet proste zmiany na stronie), monitoring marki na 2 hasła oraz coś co nazywa się strefą szkoleń (czyli możliwość wzięcia udziału w szkoleniach które będą organizować). To wszystko za jedyne 499 PLN Netto za miesiąc.

Gdyby trafił się ktoś kto wykorzysta w miesiącu wszystkie usługi to przypada nam poniżej 100 PLN per usługa (dzieląc to w prosty sposób). Sam chętnie bym zatrudnił grafika za taką kwotę z takim zakresem działań - obawiam się jednak, że jakość pracy jaką dostarcza może nie być na poziomie którego bym oczekiwał.

To jednak dopiero początek bo za 949 PLN dostajemy 15 usług min. specjalistę od IT, ochronę marki, tłumaczenia, COPHYRIGHTER (pisownia oryginalna), marketing w naszej firmie itp…

No dobra, nie będę nawet próbował dyskutować z tym czy ten zakres usług za te pieniądze jest w jakimkolwiek stopniu realny. Ktoś po prostu się zagalopował przez co cały projekt wygląda mało wiarygodnie. W końcu listę usług potrafi na stronie www spisać każdy.

Natomiast sama idea grupowania pewnego rodzaju usług na które jest podaż i popyt na rynku nie jest wcale zła. Tym razem jednak wykonanie odstrasza.

Gorzej jest też jeśli ktoś uwierzy, że wymienione usługi w paczce mogą tyle kosztować i są faktycznie tyle warte.