Technologie

Samochody przyszłości mają nas rozpoznawać i rozumieć nasze potrzeby

Marcin Hołowacz
Samochody przyszłości mają nas rozpoznawać i rozumieć nasze potrzeby
9

Po co ci kluczyki? Samochód będzie wiedział kim jesteś. Zadba równeiż o twój komfort, a na koniec pozwoli ci bezproblemowo zapłacić za obiad...

Ari Teman i jego wizje przyszłości

Ari Teman to komik, CEO, mówca, trener, wynalazca… trzeba przyznać, że to dość nietypowa mieszanka. Człowiek, który opowiada żarty na scenie jest również założycielem startupu „Friend or Fraud” zajmującego się cyberbezpieczeństwem , czy np. autorem planu FutureNYC, który ma na celu oddanie Nowego Jorku ludziom, dzięki temu, że autonomiczne samochody pozwolą na redukcję miejsc parkingowych oraz pasów ruchu.

Futurism informuje nas o nowej wizji Temana, czyli połączeniu biometrii z autonomicznymi samochodami. Wszyscy doskonale wiemy o tym, że autonomiczne pojazdy mają być przyszłością. Podczas gdy wiele znanych firm skupia się na realizowaniu wizji samochodów potrafiących dokonywać autonomicznych interakcji z otoczeniem, Teman pragnie rozwijać sposoby na interakcje wspomnianych samochodów z człowiekiem.

Wyobrażam sobie sytuację, w której ktoś mówi: „Twoje auto jest zdolne wyłącznie do autonomicznej jazdy? Co za wstyd… to już przeżytek! Teraz samochody potrafią znacznie więcej, tzn. idealnie wkomponowują się w potrzeby pasażerów, dzięki temu, że odczytują ich emocje!”

W rozmowie przeprowadzonej dla strony Futurism, Teman wyjaśnią, iż biometria da pojazdom możliwość rozpoznania tego kim jesteśmy oraz jak się mamy w danej chwili. Dziś biometria pomaga w zabezpieczeniach i spotykamy się z nią w sytuacjach, kiedy nasz głos zostaje rozpoznany w celu otrzymania dostępu do jakiegoś urządzenia czy usługi, albo kiedy telefon komórkowy skanuje nasze linie papilarne, żeby się odblokować.

Sprawy mają się trochę inaczej w przypadku sektora motoryzacyjnego, gdzie biometryka nie odgrywa jeszcze znaczącej roli. Jednak przewidywania są takie, że z czasem się to zmieni i jak informuje raport przedstawiony przez Frost & Sullivan’s Intelligent Mobility Team, 1/3 nowych samochodów będzie korzystać z biometryki do 2025 roku. Dzięki temu chyba łatwiej zrozumieć dlaczego Ari Teman się tym zainteresował.

Biometryka w służbie kierowcom

Teman podjął już współpracę z Deutsche Telekom i razem starają się o dalszy rozwój technologii biometrycznych. Tak jak wspominałem wyżej, autonomiczne samochody, które będą zdolne tylko do samodzielnego przemieszczania się po świecie, to stanowczo za mało dla np. Temana (może to on wyśmiewał swojego rozmówcę w tym zmyślonym dialogu opisanym wyżej?). Wizjoner twierdzi, że auto powinno nas rozpoznawać już w chwili gdy się do niego zbliżamy i np. powinno „sobie pomyśleć” ach tak, to mój właściciel, podjadę i zatrzymam się tuż obok niego, ale nie podjadę do tego innego człowieka, który nie jest moim właścicielem.

Kiedy już wsiądziemy do środka, auto zabierze się za odczytywanie naszych parametrów biologicznych. Wykorzysta to w celu podejmowania lepszych decyzji. Przykładowo, jeżeli samochód zaobserwuje, że po wejściu w jakiś zakręt doszło do przyspieszonego bicia serca u pasażera, to weźmie to pod uwagę. Być może prędkość była zbyt wysoka i nie czuliśmy się bezpiecznie? A może chodzi o coś innego? Może nie lubimy dzielnicy, w której znajduje się zakręt, bo naszym zdaniem jest niebezpieczna? Teman wyjaśnia, że nasz pojazd weźmie to wszystko pod uwagę i następnym razem postara się o lepsze dobranie prędkości, albo może w ogóle zmienić trasę…

Gentex Biometrics

Jeśli ktoś pomyślał sobie, że to tylko odrealnione wizje jakiegoś faceta, to warto spojrzeć chociażby na to co pokazują ludzie z Gentex Biometrics. Auto rozpozna swojego właściciela, a gdyby za kierownicą usiadł ktoś obcy, to np. odmówi działania. Inny przykład to po prostu wygoda: wiedząc kim jesteśmy, dostosuje siedzenia i lusterka do naszej osoby. Możliwe ma być nawet bezpieczne płacenie samochodem…

Źródło 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu