Nie ma się co oszukiwać - projekt Windows Phone / Windows 10 Mobile w Microsofcie nie charakteryzuje się już właściwie żadnym priorytetem i na horyzoncie nie pojawiają się choćby najmniejsze przesłanki, by twierdzić inaczej. Nawet Bill Gates, były CEO Microsoftu już nie korzysta z tego systemu i wybrał... Androida od Google. Dlaczego nie zaopatrzył się w iPhone'a, za którego ojca można uznawać bliskiego przyjaciela Gatesa, Steve'a Jobsa?
Bill Gates nie przyznał jednoznacznie w wywiadzie dla Fox News, że przeniósł się z Windows 10 Mobile / Windows Phone, ale sprecyzował, że nie korzystał wcześniej z iPhone'a. Dlaczego? Tego też nie wyjaśnił. Wybór Androida ma pewnie ogromny związek z tym, iż jeszcze w trakcie, gdy mobilne okienka mogły zawalczyć o rynek z iOS i Androidem, Microsoft rozpoczął politykę eksternalizacji swoich aplikacji oraz usług na konkurencyjne platformy. I okazało się to być absolutnym strzałem w dziesiątkę, bowiem nie tylko gigant zyskał dzięki temu grono oddanych klientów, ale również zyskał sporo pochwał za naprawdę dobrze wykonane programy. To się naprawdę ceni. Zatem, Bill Gates, aby być lojalnym wobec swojej firmy wcale nie musi korzystać z umówmy się - kalekiego systemu operacyjnego. Android stwarza ogromne możliwości w kwestii dostępu do usług Microsoftu.
Nawet sam Microsoft, choć nie mówi tego dosłownie, zdradza oznaki zmęczenia swoim projektem, który miał w swoich założeniach pozwolić na godne konkurowanie z Google oraz Apple. Coraz rzadziej pojawiają się kolejne, wczesne wersje oprogramowania dla komórek i właściwie nic nie słyszymy na temat Surface Phone'a, który miałby stanowić zupełnie nowe rozdanie w dziedzinie biznesu mobilnego Microsoftu. Nie jest to niczym dziwnym, bowiem tworzenie zupełnie nowego urządzenia oraz dostosowanie do niego systemu operacyjnego to koszt, a Microsoft - jak każda firma jest nastawiony na zysk. O ile w kontekście Xboksa One X ma to zupełnie inny wymiar (gigant zamierza zarabiać na funkcjach społecznościowych usługi Xbox Live oraz sklepie z grami i innymi treściami), tak w przypadku niesamowicie wyspecjalizowanego sprzętu, jakim mógłby być Surface Phone byłoby trudno o znalezienie jakiegokolwiek punktu zaczepienia, jeżeli chodzi o możliwość uzyskania przychodu.
Jeżeli dotąd nie zdecydowaliście się na zmianę telefonu - to już chyba najwyższy czas. Idźcie śladem Billa Gatesa i wybierzcie konkurencyjną platformę - czy to będzie iOS, czy Android jest bez znaczenia. Nawet fakt, iż wykorzystywaliście dotąd z powodzeniem usługi oraz aplikacje Microsoftu nie powinien Wam w tym przeszkodzić, bowiem systemy Google oraz Apple można wyposażyć w świetne programy giganta. Ja robię to zarówno na Androidzie jak i iOS i takie rozwiązanie sobie niezwykle chwalę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
