Gry

Battlefield 4 za darmo przez tydzień – zarówno multi, jak i single

Kamil Ostrowski
Battlefield 4 za darmo przez tydzień – zarówno multi, jak i single
19

Coś mi śmierdzi. Dobry wujek Electronic Arts? Gdzie się podziała ta sztywna, drętwa niemal, złowroga korporacja, która wysysa z nas chciwie każdego dolara? Niemożliwe, żeby EA dawało coś za darmo. A jednak – Battlefield 4 został udostępniony dla wszystkich i nie ma w tym żadnych haczyków. Oke...

Coś mi śmierdzi. Dobry wujek Electronic Arts? Gdzie się podziała ta sztywna, drętwa niemal, złowroga korporacja, która wysysa z nas chciwie każdego dolara? Niemożliwe, żeby EA dawało coś za darmo. A jednak – Battlefield 4 został udostępniony dla wszystkich i nie ma w tym żadnych haczyków.

Okej, teraz już bez żartów – oczywistym jest, że Electronic Arts nie robi tego z dobroci serca. Włodarze z tej firmy zdają sobie sprawę z tego, że żywot Battlefielda 4 nieubłaganie, choć powoli, zmierza ku końcowi. Jeszcze trochę i gra będzie musiała ustąpić miejsca swojej młodszej siostrze – Battlefield: Hardline. Dlaczego by w takim razie nie skusić parę osób na tryb dla wielu graczy i zareklamować nową część, poprzez prezentowanie jakości grafiki w poprzedniej? Nie da się ukryć, że dalej robi ona wrażenie.

Battlefielda 4 pobierzemy przez usługę Origin, w ramach której dostępna jest zakładka „Okres Testowy”. Do 14 sierpnia musimy zaznaczyć opcję „Kup” (nie bójcie się, nic nie płacicie), a następnie rozpocząć pobieranie. Od momentu uruchomienia BFa zegar tyka – mamy równy tydzień na zapoznanie się z pełną wersją gry. Mamy dostęp zarówno do kampanii dla pojedynczego gracza, jak i multi przez sieć, dla maksymalnie 64 osób jednocześnie.

Można działać niestandardowo i wychodzić klientowi naprzeciw? Można. Tego typu akcja przynosi cały szereg zalet: na pewno zwiększy sprzedaż Battlefielda 4, rozreklamuje dodatkowo markę, zwłaszcza wśród osób, którym seria nieco zbrzydła (niżej podpisany), a także wytrąca jeden z argumentów piratów, który można ogólnie opisać jako „ściągnę tylko po to, żeby sprawdzić czy mi się spodoba”.

Z drugiej strony, lepiej nie robić sobie nadziei, że tego typu akcje staną się regułą – w przypadku Battlefielda 4 to przejdzie, ponieważ od premiery minęło już sporo czasu. Gdyby okres testowy był dostępny od dnia premiery, sprzedaż pewnie by spadła, a wszystkie wysiłki marketingowe szły by na marne.

Okres testowy Battlefielda 4 możecie zacząć do 14 sierpnia. Pilnujcie tego terminu – od tego czasu macie tydzień, jak już wspominałem. Uważajcie tylko na wagę gry – to 25GB danych do ściągnięcia. Miłej zabawy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu