Awaria Skype - usługa niedostępny dla milionów ludzi

Skype czyli jednej z najpopularniejszych na świecie komunikatorów internetowych zalicza dzisiaj dość potężną awarię, przez którą podobno już miliony ludzi nie może połączyć się i porozmawiać ze znajomym. Wpadka ta musi być szczególnie bolesna bo jeszcze w zeszłym miesiącu serwis świętował swój nowy rekord czyli 25 milionów jednocześnie połączonych użytkowników.

Cała przerwa i problemy z połączeniami zaczęły się ok 3 godzin temu a przynajmniej wtedy pojawił się pierwszy komunikat na oficjalnym koncie Skypte na Twitterze. Wynikało z niego, że usługa jest niedostępna tylko dla części użytkowników - jednak patrząc na to co dzieje się w tej chwili w mediach i na Twitterze można chyba założyć, że awaria teraz dotyczy już tej większej części klientów.

Około godziny temu na blogu Skype ukazała się natomiast oficjalna informacja o trwającej awarii oraz jej przyczynach:

Skype isn’t a network like a conventional phone or IM network – instead, it relies on millions of individual connections between computers and phones to keep things up and running. Some of these computers are what we call ‘supernodes’ – they act a bit like phone directories for Skype. If you want to talk to someone, and your Skype app can’t find them immediately (for example, because they’re connecting from a different location or from a different device) your computer or phone will first try to find a supernode to figure out how to reach them.

Czytaj dalej poniżej

Phoenix Suns w pakiecie social media sprzedaje również statusy na Facebooku i Twitterze Grzegorz Marczak

A jednak Windows Phone 7 sprzedaje się dobrze! 1,5 miliona w 6 tygodni Grzegorz Marczak

Under normal circumstances, there are a large number of supernodes available. Unfortunately, today, many of them were taken offline by a problem affecting some versions of Skype. As Skype relies on being able to maintain contact with supernodes, it may appear offline for some of you.

Zwracam uwagę na komunikację firmy Skype w sytuacji kryzysowej dlatego, że ostatnio byliśmy świadkami całkowitej amatorszczyzny w wykonaniu Tumblr, który raczył użytkowników informacjami o statusie awarii co ładnych kilka godzin.

Ps. U mnie Skype na razie nie działa.