Autorzy Onet, czyli publikuj i zarabiaj na swoich treściach

Sporo ostatnio zmian wśród polskich portali, nie ominęły je również największego gracza na tym rynku, czyli Onet.pl. Jeśli chodzi o wygląd zmiany są mocne, po wejściu na stronę główną od razu dostrzeżecie całkowicie przebudowany serwis.

O tych zmianach informował Was już Tomasz w porannej prasówce. W dużym skrócie znajdziemy tu nowy duży niebieski pasek, "przyczepiony" w górnej części serwisu z ikonami głównych podserwisów. Strona główna podzielona na sekcje, takie jak Wydarzenia, Sport czy Rozrywka. Możemy do nich przejść z rozwijanego menu konta.

Kliknięcie w odpowiednią kategorię przewija stronę do wybranej pozycji. Jeśli zalogujecie się na swoje konto, z tej pozycji również będzie bezpośredni dostęp do naszej poczty.

Czytaj dalej poniżej

M-commerce w Polsce kwitnie i to najszybciej w Europie. Nie dziwię się, bo mobilnie jest po prostu wygodniej Tomasz Popielarczyk

Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji, czyli o ZPAV słów kilka Marcin M. Drews

To strona główna, która jak widać na obrazkach zmieniła się pod kątem prezentowania treści, w środku nadal bez zmian, prócz wspomnianego "przyczepionego" paska. O wiele bardziej interesujący wydaje się nowy projekt Onetu pod nazwą Autory Onet. Na dedykowanej stronie zebrano wszystkich dotychczasowych autorów piszących dla Onetu, jak również znajdziemy tam zaproszenie do dołączenia do tego zespołu i publikowania swoich artykułów.

W zamian możemy zobaczyć nasze treści na stronie głównej Onet.pl, czyli promocja lub też otrzymać normalne wynagrodzenie.

Wśród wymienionych autorów na liście, znajdziemy już sporo ciekawych nazwisk. Ten ruch wydaje mi się podobnych kierunkiem, do obranego przez NaTemat, z tym że ten ostatni prezentuje treści swoich autorów w bardziej spójny i jednolity sposób.

Linkowane profile autorów "rozrzucają" nas po różnych podserwisach Onetu, przez co można odnieść wrażenie zupełnej przypadkowości. Być może z chwilą, gdy zmiany z głównej strony portalu dotkną również podserwisy sytuacja trochę się unormuje i prezentowane treści będą bardziej poukładane i bardziej przejrzyste.

Ciekawi mnie natomiast, czy tym sposobem uda się zebrać w jednym gronie jeszcze większą liczbę znanych osobistości, których treści będziemy mogli znaleźć na stronie głównej portalu. Jak tak, to na ile zmieni się dzięki temu charakter tego serwisu, który do tej pory, nie oszukujmy się, dostarczał raczej tylko krzykliwe tytuły. Nowi autorzy, nowe publikacje, być może nowe tematy mogą sprzyjać zmianie postrzegania Onet.pl i kto wie, czy tym ruchem nie zdobędą nowych czytelników, tych których do tej pory odrzucało od tego typu portali, a wiemy, że są to czytelnicy atrakcyjni z punktu widzenia reklamodawców.

Tymczasem zapraszamy do wypróbowania swoich sił pod tym linkiem, wystarczy podać swoje dane oraz profile w serwisach społecznościowych, no i czekać na kontakt. Jak podaje Press.pl, wynagrodzenie za opublikowany tekst będzie wyliczane według unikalnych użytkowników. Za każdych 100 użytkowników, przekierowanych na artykuł (bez przekierowań z głównej Onetu) otrzymamy 4 zł.