Motoryzacja

Taksówkarze pierwsi zostaną zastąpieni przez roboty? Waymo chce o to zadbać

Albert Lewandowski
Taksówkarze pierwsi zostaną zastąpieni przez roboty? Waymo chce o to zadbać
Reklama

Autonomiczne samochody stały się już rzeczywistością. Wciąż jednak nie zobaczymy ich zbyt wiele na ulicach, ale ostatnia zapowiedź Waymo pozwala wierzyć, że wkrótce taksówkarze doczekają się poważnej konkurencji i bynajmniej nie w postaci kolejnych kopii Ubera.

Start w USA

Waymo jest firmą należącą do Google i zajmują się autonomicznymi pojazdami. Obecnie każdy gigant technologiczny rozwija własny system jazdy autonomicznej, ale nieliczni rzeczywiście zamierzają tym zawojować świat. Warto zresztą przyglądnąć się bliżej ambitnym planom.

Reklama

Najpierw Waymo rozpocznie program autonomicznych taksówek w Stanach Zjednoczonych. Zaczynają od swojego rodzimego rynku, który zapewne ciepło przyjmie tą nowość i jednocześnie sami pracownicy doskonale znają tamtejsze przepisy i regulacje. Ich flota ma składać się z samochodów z koncernów Fiat Chrysler Automobiles (FCA) oraz Jaguar Land Rover. Włosi zapowiedzieli już dostarczenie 62 tysięcy Chryslerów Pacifica z napędem hybrydowym, z kolei Anglicy zapewnią 20 tysięcy elektrycznych aut, ale nie podano jakich dokładnie.

Istotne jest tu również to, że ta współpraca da wiele również samym producentom. Fiat jest zainteresowany używaniem technologii Waymo we własnych autach – zważywszy na ich zaawansowanie oraz liczne testy wydają się być naprawdę dobre. Nie zdziwiłbym się zatem, gdyby Alfy Romeo otrzymały nawet lepsze systemy niż Audi, BMW czy Mercedes w kwestii jakości samodzielnej jazdy. Gra jak najbardziej warta świeczki.

Europa kolejnym przystankiem

Dyrektor Waymo, John Krafcik, powiedział, że firma zajmie się Europą, jeżeli tylko znajdzie wystarczająco silnego partnera. Na razie nie podano dokładnych planów czasowych, ale podkreślono, że trwają badania poszczególnych rynków i opracowywanie odmiennych strategii względem tych z USA. Za Oceanem usługa będzie nazywała się Waymo, a na początek zostanie uruchomiona w wybranych lokalizacjach w Phoenix w Arizonie. To będzie prawdziwa próba.

Na Starym Kontynencie autonomiczne taksówki będą mogły występować pod nawet nieco inną marką. Pokaz możliwości systemu samodzielnej jazdy czwartego stopnia autonomiczności odbył się we Włoszech i przebiegł bez problemów. Cóż, na pewno teraz trwa jeszcze wyścig z czasem. Pamiętajmy, że konkurencyjne usługi zamierza wprowadzić także Uber czy Tesla, chcące kojarzyć się ze wszystkim, co nowoczesne i modne.

Autonomiczne taksówki wciąż wydają się być odległą wizją. Moim zdaniem jednak urzeczywistni się ona szybciej niż nam się wydaje i na dobre zmieni sposób transportu po miejskich metropoliach. Sam z niecierpliwością czekam aż zawitają do Polski.

Co myślicie o autonomicznych taksówkach? Czy to już czas na ich pojawienie się?

źródło: Reuters

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama