Poczta email

Wymyślili lepsze adresy e-mail niż Gmail

Grzegorz Ułan
Wymyślili lepsze adresy e-mail niż Gmail

Dostałem zaproszenie do beta testów nowego serwisu pocztowego Port87 i o ile nie bardzo mam przekonanie do tego, iż jest jeszcze miejsce na kolejną tego typu usługę, to jedno rozwiązanie w nim zastosowane przykuło moją uwagę.

Co robi znak + w adresach Gmail?

Mowa o rozwiązaniu, które znamy już na przykład z wywołanego do tytułu Gmaila, ale w lepszym i praktyczniejszym wykonaniu. Na myśli mam tu oczywiście opcję wykorzystania znaku + w adresach Gmail, dzięki której możemy zadbać o porządek w naszej skrzynce e-mail.

Jeśli chcemy się zapisać dajmy na to do newsletterów, ale nie chcemy by nam zaśmiecały skrzynkę czy z drugiej strony trafiały do spamu, możemy stworzyć im specjalną etykietę - Newslettery oraz zastosować w nim regułę/filtr, kierującą każdą wiadomość tylko do tego folderu.

W tym celu wystarczy, przy zapisach do wszelkich newsletterów podać adres adres+newsletter@gmail.com, a w regułach wskazać, by każda korespondencja przychodząca na ten adres, zapisywała się w folderze - Newslettery. Dodatkowo można tu zaznaczyć pomijanie skrzynki odbiorczej i opcję nie kierowania jej do spamu, nawet jak będzie nosiła jego znamiona.

Świetna rozwiązanie na utrzymanie porządku w skrzynce Gmail, wymaga jednak ono wstępnej konfiguracji, a więc stworzenia już gotowych etykiet i przyporządkowania im reguł czy filtrów.

Automatyczne etykiety w Port87

W serwisie pocztowym Port87, oprócz już zdefiniowanych wcześniej etykiet, zastosowano rozwiązanie z automatycznie tworzonymi etykietami oraz dodatkowymi adresami, tworzonymi przy użyciu znaku -. Jak to działa?

Dla przykładu, jesteśmy gdzieś na wakacjach, spodobała nam się lokalizacja czy obsługa hotelu i chcemy poprosić o przesłanie e-mailem oferty na kolejny termin. Nie chcemy przy tym podawać swojego głównego adresu czy zaśmiecać już zdefiniowanych w innych celach etykiet, więc podajemy nowy, wymyślony na poczekaniu adres: adres-hotel@port87.com lub dowolny inny: adres-camping@port87.com czy co tam sobie wymyślimy wstawić po znaku -.

Korespondencja wysłana na taki adres w pierwszej kolejności trafi do zakładki z oczekującymi na zatwierdzenie etykietami (o nazwie frazy zastosowanej po znaku -), tam możemy ją zatwierdzić i zdecydować czy o przyszłej korespondencji wysyłanej na ten adres mamy być powiadamiani lub czy ma ona trafiać do głównej skrzynki odbiorczej.

Co jeszcze lepiej jest tu rozwiązane, to opcja edycji każdej etykiety wprost z panelu bocznego. Na Gmail nie ma edycji etykiet prócz zmiany ich nazwy, możemy jedynie zmienić reguły nią rządzące i to dopiero głęboko w ustawieniach poczty - jak ktoś ma kilkadziesiąt reguł to może być kłopotliwe.

Co z głównym adresem poczty?

Odpowiedzią będzie, kolejne niespotykane rozwiązanie. Na Gmail, jeśli gdzieś podamy spreparowany adres: adres+costam@gmail.com, po usunięciu costam, korespondencja trafi na nasz główny adres.

Na Port87 nie jest to możliwe, bo główny adres w zasadzie przeznaczony jest tylko do blokowaniu spamu, phishingu czy wiadomości rozsyłanych przez boty. Jeśli wyślecie pocztę na mój główny adres grzegorz@port87.com, otrzymacie taką zwrotkę:

W ustawieniach próbowałem zmienić treść głównej wiadomości, nie udało się to - wyskakiwał błąd, więc wysyłana jest domyślna. Udało mi się natomiast zmienić dalszą jej część i prośbę o ponowne przesłanie wiadomości na jeden ze zdefiniowanych już wcześniej adresów, powiązanych z konkretnymi etykietami na mojej skrzynce.

Osobiście nie bardzo widzę tu zastosowanie takiego rozwiązania, które może i zablokuje boty, ale też może i zniechęcić prawdziwych nadawców, do ponownego wysyłania poczty na jeszcze inny adres. Niemniej, już same zastosowane na Port87 automatycznie tworzone etykiety, chętnie zobaczyłbym na swojej skrzynce Gmail.

Do testów poczty Port87 możecie zapisać się pod tym linkiem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu