BlaBlaCar był pierwszy serwisem w Polsce umożliwiającym łączenie się kierowców z pasażerami udającymi się w tym samym kierunku. Zadebiutowali u nas w 2012 roku i od tego czasu systematycznie zwiększają swoją popularność wśród polskich kierowców, no i pasażerów chcących wygodnie i tanio dotrzeć do celu. Osobiście korzystam z BBC od kilku lat, odbyłem w ten sposób kilkadziesiąt podróży na długich dystansach, zawsze wszystko przebiegało sprawnie, bez żadnych problemów. Czy potrzebuje konkurencji w Polsce? Myślę, że konkurencja zawsze jest dobra. Zobaczmy więc nową usługę bazującą na ekonomii współdzielenia i wspólnego podróżowania - AutoHop.
BlaBlaCar od czasu pojawienia się w Polsce miał już jeden pomysł na zmonetyzowanie swojej działalności w naszym kraju, wprowadzając opłaty serwisowe uzależnione od kosztu danego przejazdu. Pomysł ten jednak szybko zarzucili i w miejsce opłat serwisowych pojawiła się opłata za nieograniczoną liczbę przejazdów BlaBlaPass. Z chwilą jej wprowadzenia obowiązywała opłata 1 zł za pół roku nieograniczonych przejazdów, po zakończeniu promocji opłaty mają się kształtować następująco - za 1 przejazd (ważne tydzień od zakupu) 2,99 zł, 3 miesiące 9,99 zł, na 1 rok 14,99 zł.
Promocja trwała do końca czerwca 2017 roku, skorzystałem z niej właśnie w czerwcu, więc jeszcze mam BlaBlaPass wykupione za złotówkę, ale pewnie zakupię później roczną wersję - jest na przyzwoitym poziomie cenowym, niemniej konkurencja jest jak najbardziej mile widziana, by się zbytnio nie rozpędzali z tymi opłatami. Nadmienię jeszcze, że Yanosik też planował zrobić konkurencję BlaBlaCar, uruchamiając rok temu YanosikTLS, ale obecnie wieje tam pustkami.
Czy twórcom AutoHop się uda? Ciężko przewidzieć, dopiero wystartowali, ale sam model działania i nastawienie na krótkie i średnie dystanse może sprawić, że staną się, nie bezpośrednią konkurencją dla BBC, ale zgrabnym jej uzupełnieniem. Aktualnie udostępnili aplikację na Androida, przez którą mogą się rejestrować chętni kierowcy w Katowicach.
Aktualnie aplikacja jest już dostępna dla wszystkich kierowców i pasażerów na terenie Katowic, w późniejszym okresie z pozostałych miast województwa śląskiego, a docelowo udostępnią swoją usługę w całym kraju.
Jak to będzie działać? Całość odbywa się z poziomu aplikacji, zarówno po stronie kierowcy, jak i pasażerów. Kierowca udający się w określone miejsce wprowadza je w aplikacji, a pasażer, który udaje się w tym samym kierunku i znajduje się na trasie przejazdu wybiera go w swojej aplikacji. Po zaakceptowaniu przez kierowcę, zabiera go z umówionego miejsca i już wspólnie jadą do wybranego miejsca. Płatność regulowana jest przez pasażera poprzez aplikację (wcześniej musi zasilić swoje konto określoną kwotą), a pieniądze trafiają na konto kierowcy w aplikacji, skąd raz w miesiącu może złożyć dyspozycje przelewu jej na wskazane przez siebie konto swojego banku.
Reklama
Ile to będzie kosztować? Stawka standardowa za 1 km wspólnego podróżowania wynosi 0,40 zł, a stawka dodatkowa (pobierana, jeśli kierowca będzie musiał znacznie zjechać ze swojej trasy, by odebrać pasażera) - 0,80 zł. To rozliczenia pomiędzy kierowcą a pasażerem, prowizja natomiast dla AutoHop będzie wynosiła 10% kwoty, którą zapłaci pasażer.
Reklama
Aktualnie w ten sposób kierowcy mogą umawiać się tylko z jednym pasażerem. Więc to różni bardzo tę usługę od BlaBlaCar, podobnie zresztą jak opłaty za odwołanie przejazdu. W przypadku BBC nie ma żadnych opłat, w AutoHop tylko jeśli kierowca odwoła kurs. W przypadku gdy to pasażer odwoła kurs, pobierana jest opłata obliczona na podstawie stawki dodatkowej i odcinka dodatkowej trasy pokonanej przez kierowcę w celu zabrania współpasażera i powrotu na trasę.
Jest to trochę kontrowersyjne, ale z drugiej strony jak rozmawiam czasem z kierowcami BlaBlaCar, to narzekają, że zdarza im się, że ktoś odwoła kurs lub nawet nie stawi się w umówionym miejscu i zostają z pustym miejscem. W przypadku takich opłat, podobne sytuacje nie powinny się zdarzać.
