Felietony

Inflacja w Audiotece - abonament Audioteka Plus drożeje o 25%

Kamil Pieczonka
Inflacja w Audiotece - abonament Audioteka Plus drożeje o 25%
29

Audioteka to bez wątpienia jedna z firm, które miały największy wpływ na rozwój rynku audiobooków w Polsce. Co roku dokłada do swojej oferty setki tytułów i obecnie posiada ogromną bazę ponad 15 000 książek.

Nie pamiętam kiedy dokładnie przesłuchałem swojego pierwszego audiobooka, ale w normalnych czasach gdy spędzałem godzinę dziennie w drodze do pracy pochłaniałem ich całkiem sporo. Obecnie przez pracę zdalną jest z tym gorzej, ale "zaraziłem" audiobookami swoje dziecko, które mogłoby z powodzeniem wziąć udział w teleturnieju wiedzy na temat "Dzieci z Bullerbyn" ;-). W sumie tylko w samej Audiotece mam już na półce równe 60 książek i większość z nich kupiłem w ramach usługi Audioteka Plus. Ten swoisty rodzaj abonamentu nie jest typową subskrypcją.  Owszem co miesiąc płacimy stałą kwotę, która zamieniana jest na punkty, ale taki punkt można później wymienić na dowolną książkę z oferty, niezależnie od tego ile kosztuje. Co może być równie istotne, książki kupione za punkty można też pobrać na komputer w formie plików MP3. Do tej pory kosztowało to 19,90 PLN miesięcznie, ale od lutego nadchodzi podwyżka.

Audioteka Plus za 24,90 PLN

Szczerze powiedziawszy nie zabrakło wiele abym przegapił wczorajszy mail od Audioteki zapowiadający podwyżkę. Trzeba przyznać, że zmiana będzie miała miejsce całkiem szybko, bo już od lutego, czyli za nieco ponad 2 tygodnie. Jeśli zatem jesteście subskrybentami Audioteka Plus, to przygotujcie się na większy wydatek. Cena 19,90 PLN obowiązywała od momentu startu tej usługi, czyli dobre kilka lat i jestem w stanie przełknąć podwyżkę o 5 PLN (a premier przecież mówił aby obniżać o 5 PLN.. ;-)), ale nie mogę tego nie skomentować. Tym bardziej, że inna usługa subskrypcyjna - Klub Audioteki pozostaje bez zmian i nadal będzie kosztować 19,90 PLN.

Teoretycznie Klub Audioteki to nawet lepsza usługa niż Audioteka Plus bo daje dostęp do dużej bazy książek w ramach stałego abonamentu. To coś jak Netflix dla audiobooków, ale z kilkoma gwiazdkami. Pierwsza z nich to dostęp tylko do części biblioteki w Audiotece, obecnie to ponad 10 000 książek. Sama firma chwali się jednak, że ma ich w ofercie już ponad 15 000. Na szczęście będąc subskrybentem, można kupić brakujące książki w promocyjnej cenie - 19,90 PLN, ale też nie wszystkie, jest kilka wykluczeń. I wreszcie trzecia kwestia, książki w ramach klubu dostępne są tylko w ramach aplikacji na Androida i iOS. Całkiem sporo tych gwiazdek, dlatego tak bardzo ceniłem sobie Audiotekę Plus.

Teraz mam natomiast wrażenie, że Audioteka chce zmarginalizować swój pierwszy abonament, aby za jakiś czas się z niego całkiem wycofać. Taki mamy klimat, że teraz wszyscy chcą dawać czasowy dostęp, a sprzedawać, co wyraźnie widać po ofercie konkurencji (Storytel, EmpikGo). Z drugiej strony przeciętny audiobook kosztuje obecnie 40-50 PLN w czasie premiery, więc te 24,90 PLN w Audioteka Plus to nadal całkiem dobra oferta. Pamiętajcie tylko, że punktów nie można zbierać w nieskończoność, tracą one ważność po 3 miesiącach, więc jeśli w najbliższym czasie nie planujecie zakupu audiobooków to lepiej jest zrezygnować z subskrypcji. Zawsze można później do niej wrócić gdy pojawi się interesująca pozycja.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu