Artykuł sponsorowany

Audio Pro A26 – od tego zacznij budowę kompleksowego audio w domu

Krzysztof Rojek
Audio Pro A26 – od tego zacznij budowę kompleksowego audio w domu
33

Od czego zacząć budowę domowego systemu audio? Moja propozycja to kolumny, które będą brzmiały dobrze bez względu na to, czy będziemy chcieli zbudować system multiroom, czy też zależy nam na kinie domowym. I takim właśnie produktem jest Audio Pro

Mówi się, że najtrudniejszą częścią wszystkich projektów, decyzji czy postanowień, jest samo zaczęcie. Z jednej strony – duże projekty często przytłaczają i demotywują swoimi rozmiarami, a z drugiej – jeżeli dopiero zaczyna się coś robić, to ma się małą (jeżeli nie zerową) wiedzę z danego zakresu. W przypadku budowania systemów audio oznacza to, że łatwo wybrać coś, co nie tylko nie spełni naszych oczekiwań pod kątem jakości, ale też – nie pozwoli nam zbudować takiego projektu o jakim myślimy. Dlatego dziś chciałbym porozmawiać o pewnym bardzo wyjątkowym produkcie, którym są kolumny Audio Pro A26. Dlaczego wyjątkowym? Ano dlatego, że ich twórcy chcieli w nich zbalansować dwie rzeczy – wysoką jakość dźwięku oraz wpasowanie się w większą całość, jaką jest system domowego audio.

Audio Pro A26 – zacznijmy może od samych kolumn

Pierwszym, co rzuca się w oczy po zobaczeniu A26 to ich wykonanie. Nie wiem jak do was, ale dla mnie taki minimalistyczny design w przypadku produktów audio nigdy się chyba nie znudzi. Mamy tu prostą białą lub czarną konstrukcję z materiałową osłoną membran mocowaną na bardzo mocne magnesy. Topowa jakość wykonania idzie tutaj w parze z brzmieniem. Miałem okazję posłuchać tych kolumn zarówno w showroomie jak i w domu, i muszę przyznać, że są to jedne z najbardziej naturalnie brzmiących głośników, jakie słyszałem od dawna. Jeżeli spodziewacie się brzmienia, które jest przebasowe, bądź też myślicie, że wzorem tańszych odpowiedników w podobnych rozmiarach nie będzie tutaj niczego poza wysokimi tonami – mylicie się. Dźwięk jest bardzo pełny, selektywny i nie wysuwa do przodu żadnego z pasm, ani też nie zlewa żadnych częstotliwości w bezkształtną masę. Oznacza to, że głośniki te dają naprawdę duże pole do popisu osobom, które chcą dopasować ich brzmienie do swoich preferencji za pomocą korekcji.

Trzeba też przyznać, że Audio Pro zaskoczyły mnie swoją mocą. Nie spodziewałem się, że z urządzenia tych rozmiarów można uzyskać 75W na kolumnę. Co więcej, jeżeli rozkręcimy je do granic, nie słychać by brzmienie zostało jakoś dramatycznie zniekształcone. Jak widać, zestawienie 25mm głośnika wysokotonowego i 115 mm niskotonowego „robi tutaj robotę”.

Wygoda użytkowania przede wszystkim

Nie wiem jak wy, ale jeżeli chodzi o budowę systemów audio, to ja mentalnie jestem jeszcze w latach 90’ i najchętniej wszystko podłączałbym na złącze RCA. Nie znaczy to, że nie mam świadomości, jak duże postępy dokonały się przez ostatnie 20 lat, ale cały czas pozytywnie zaskakuje mnie, jak wiele możliwości dają dziś nawet podstawowe sprzęty. W przypadku A26 mamy do dyspozycji cały arsenał opcji. Przede wszystkim – same głośniki sterowane są bezprzewodowym pilotem (który swoją drogą wygląda genialnie i jest frezowany z jednego kawałka aluminium). Na nim możemy oczywiście sterować podstawowymi funkcjami kolumn, a także – wybrać, jakie ma być źródło dźwięku. Tych z kolei jest bardzo dużo. Przede wszystkim, możemy podłączyć te głośniki do Wi-Fi, a także sparować się z nimi przez bluetooth (standard aptX). W przypadku WiFi A26 od razu stają się osobną instancją dla Spotify, Tidala, Deezera i innych serwisów muzycznych, dzięki czemu zarządzanie muzyką jest bezproblemowe. Mamy tutaj też możliwość podpięcia kabla HDMI ARC, dzięki czemu kolumny te możemy podpiąć do telewizora. Wtedy też głośniki z powodzeniem zastąpią nam wysokiej klasy soundbar, głównie ze względu na bardzo dobrą selektywność i pełnie brzmienia. Jeżeli natomiast ktoś ma w domu jakiś wysokiej klasy sprzęt audio – A26 posiadają także wejście TOSLINK. Ba, znalazło się nawet coś dla pecetowców, w postaci gniazda typu jack.

Na tym jednak wygoda korzystania się nie kończy. Audio Pro posiada bowiem w App Store i Google Play dedykowaną aplikację. Jeżeli sparujemy A26 z domową siecią Wi-Fi, możemy przez nią zarządzać zarówno samymi głośnikami (m.in. wybrać, z jakiego źródła pochodzi dźwięk), jak i każdym elementem infrastruktury Audio Pro, jaką do nich dobierzemy. I tutaj właśnie ujawnia się największa zaleta tych kolumn. Nie tylko bowiem same z siebie posłużą nam do wielu zastosowań, ale także stanowią świetną podstawę do rozbudowy naszego domowego audio w wielu kierunkach i w żadnym z nich nie będziemy mieli poczucia, że A26 nie dają sobie rady.

Do czego możemy wykorzystać Audio Pro A26?

Na potrzeby tego materiału pozwoliłem stworzyć sobie 3 scenariusze, w których moim zdaniem A26 spiszą się znakomicie.

  1. Zestaw audio dla całego domu

Jeżeli masz większe mieszkanie, bądź też dom, prawdopodobnie często spotykasz się z sytuacją, gdzie będąc w sąsiednim pomieszczeniu bądź na innym piętrze, ledwo słyszysz muzykę dochodzącą z innego pokoju. Jeżeli spodoba ci się brzemiennie A26, nie ma żadnego problemu, by wyposażyć się w więcej par tych kolumn lub innych głośników Audio Pro i umieścić je w różnych miejscach domu. Dzięki sparowaniu przez aplikacje, na każdej z nich można słuchać tego samego (system audio multiroom), bądź też – czegoś zupełnie innego. To już zależy od preferencji właściciela.

  1. Kino domowe lub konsola gier

Tak jak wcześniej mówiłem, jestem zdania, że A26 mogą z powodzeniem zastąpić dużo droższy soundbar, co nie znaczy, że ich użycie wyczerpuje temat audio w przypadku oglądania filmu. Z powodzeniem podłączysz też do nich konsolę gier czy dekoder TV, uzyskując spektakularny, bogaty dźwięk, dodatkowo wzbogacony przestrzennie dzięki funkcji Virtual Surround. Kolumny A26 znakomicie odtworzą też muzykę, oferując stereo hi-fi.

  1. Rozbudowany system komputerowy

W przypadku użycia A26 przy komputerze, pozwalają one na naprawdę wiele. Ich naturalna charakterystyka sprawia, że sprawdzą się nie tylko jako po prostu kolumny do multimediów, ale też – jako monitory stereo do amatorskiej i półprofesjonalnej obróbki audio. Tutaj też możemy rozbudować nasz zestaw i dopasować go do pomieszczenia w którym jesteśmy. Dodatkowym plusem jest tu oczywiście bardzo prosta możliwość wyboru, które urządzenia mają aktualnie grać.

I to chyba najlepiej oddaje to, czym jest A26. Dla mnie to bardzo dobry wybór dla osób, które chcą być pewne, że za wydane pieniądze otrzymają wysokiej klasy urządzenie, które dzięki swojemu brzmieniu sprawdzi się w przypadku wielu różnych zastosowań. Ponadto, jest to też dobry produkt dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z wysokiej klasy systemami audio, ponieważ A26 może zastąpić zestaw hi-fi, a mnogość portów i sterowanie poprzez aplikacje znacznie ułatwia dopasowanie go dokładnie do swoich potrzeb. Finalnie, jest to tez bezpieczna inwestycja na przyszłość. Nieważne bowiem, w którą stronę będziemy chcieli rozbudować nasze domowe audio – czy to w kierunku multiroom sound system, czy może klasycznego stereofonicznego hi-fi, czy też w stronę kina domowego – A26 znajdzie tam swoje miejsce.

Materiał powstał we współpracy z Top HiFi & Video Design, dystrybutorem Audio Pro w Polsce

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu