Hakerzy uwzięli się na gry wideo. Tym razem ofiarą stał się Insomniac Games, a dokładnie ich nadchodząca produkcja.
Wolverine od twórców Spider-Mana ofiarą gigantycznego wycieku. Hakerzy uwzięli się na gry
Wolverine od Insomniac Games nadchodzi
Jak już pisałem jakiś czas temu, Spider-Mana z PlayStation nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Wszystkie trzy części Człowieka Pająka na konsole japońskiego giganta to produkcje, które zna każdy — a Insomniac zrobił z nich naprawdę coś wyjątkowego. Pomijając dość prostą, ale wciągającą fabułę, mamy przede wszystkim latanie na sieciach i wszystkie nowe mechaniki z tym związane, które wypadły zjawiskowo. Feeling podczas latania po tym świecie jest niezwykły i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że żadna inna gra nie oferuje przemieszczania się po mapie na takim poziomie. Połączenie bujania się, wszystkich wykupywanych później umiejętności pozwalających na szybsze, płynniejsze czy dłuższe latanie, oraz siecioskrzydła i tuby powietrzne to coś doskonałego. A to mała część wszystkich rewelacji — więcej możecie znaleźć w tekście Wreszcie czuję, że gram na nowej generacji. Wszystko dzięki tej jednej grze.
Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że Insomniac pracuje także nad grą związaną z inną postacią Marvela — chodzi o Wolverine’a. Oficjalna zapowiedź gry nie zdradzała jednak niemal nic; dopiero później dowiedzieliśmy się, że gra ma być dużo bardziej poważna i brutalna niż Spider-Many, lecz pod względem wielkości i całego rozmachu ma prezentować się bardzo podobnie. Chociaż do tej pory wszystkie produkcje z Wolverine’em były dość prostymi slasherami, to tutaj można mieć dużo większe oczekiwania — w końcu za grę odpowiada Insomniac, który od jakiegoś czasu ma same dobre strzały. Zaistniała dziś jednak jedna, dość niepokojąca sytuacja…
Insomniac padł ofiarą ataku hakerskiego
Hakerzy ostatnimi czasy uwzięli się na gry wideo. O tym, jak bardzo przez cyberprzestępców poszkodowane zostało Rockstar Games i cała niespodzianka związana z Grand Theft Auto VI, nie trzeba nikogo przekonywać. Teraz dotknęło to również Insomniac Games, które zostało zhakowane przez grupę Rhysida (w przeszłości odpowiedzialną za ataki na amerykańskie szpitale, uniwersytet w Szkocji i chilijską armię), która rozesłała zrzuty ekranu z gry Wolverine z adnotacjami, wraz z grafikami postaci, wewnętrznymi e-mailami, podpisanymi dokumentami i skanami paszportów pracowników Insomniac. Hakerzy mieli dać Insomniacowi siedem dni na odpowiedź i organizuje aukcję na resztę danych, której cena wywoławcza wynosi 50 bitcoinów (około 2 milionów dolarów). Japońska firma 13 grudnia, po pierwszym pojawieniu się tej informacji, oświadczała jednak, że bada te doniesienia i twierdzi, że „nie ma powodu sądzić, że miało to wpływ na jakiekolwiek inne oddziały SIE lub Sony”.
Teraz materiały wideo z Wolverine’a zaczęły krążyć po sieci i są swobodnie dostępne na portalu X (dawniej Twitter), a Cyber Daily donosi, że grupa hakerska Rhysida udostępniła łącznie 1,67 terabajta danych obejmujących ponad 1,3 miliona plików. Jak możemy się teraz dowiedzieć, oprócz projektów poziomów i materiałów dotyczących postaci z Marvel’s Wolverine, wyciek obejmuje kilka wewnętrznych prezentacji firmy zawierających szczegóły na temat niezapowiedzianych gier Insomniac i Sony, zrzuty ekranu z wewnętrznych arkuszy kalkulacyjnych oraz szczegóły dotyczące budżetów na rozwój i marketing. Według Cyber Daily, Wolverine jest podobno pierwszym z trylogii planowanych tytułów X-Men, a druga i trzecia część mają ukazać się odpowiednio przed końcem 2029 i 2033 roku. Wspomniano także o trzeciej grze Spider-Man, produkcji opartej na Venomie i nowej odsłonie serii Ratchet and Clank.
Wycieki nie są fajne dla graczy
Kolejna wielka gra i kolejne wycieki. Oczywiście że byłem ciekaw tego, co przyniesie nowa gra Insomniac — ich wszystkie ostatnie cztery gry bardzo przypadły mi do gustu i jak już zaznaczyłem wyżej, względem Wolverine’a mam naprawdę wielkie oczekiwania. Nie chciałem jednak poznawać mechanik i poziomów w taki sposób: oglądając skradzione materiały na X, bez wiedzy i udziału jej twórców. Pomijając oczywiście to, że cyberataki w ogóle nie są dobrą rzeczą godną jakiejkolwiek pochwały, to takie zachowanie całkowicie zabija radość z tych zbliżających się gier. Szkoda, że tak się dzieje; i przeraża fakt, że jest tego coraz więcej w ostanim czasie.
Źródło: Cyber Daily
Grafika wyróżniająca: Unsplash @towfiqu999999
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu