Asus

ASUS ROG Strix Scar 17 SE szybki jak stacjonarka, a Flow X16 z mini LED

Kamil Pieczonka
ASUS ROG Strix Scar 17 SE szybki jak stacjonarka, a Flow X16 z mini LED
1

ASUS zaprezentował dzisiaj dwa nowe notebooki z rodziny ROG kontynuując tradycję wyznaczania nowych granic dla komputerów przenośnych.

ASUS ROG Strix Scar 17 SE

Do oferty notebooków z rodziny ROG dołączają dzisiaj dwa modele, ale oba wyznaczają nowe standardy w swojej klasie. Pierwszy z nich to typowy desktop replacement, czyli notebook z ekranem o przekątnej 17 cali, który oferuje wydajność porównywalną z komputerami stacjonarnymi. Tym razem nie mają być to tylko czcze przechwałki, bo ASUS postarał się aby procesor z rodziny Intel Core i9 HX wyposażony w 16 rdzeni (8 rdzeni P i 8 rdzeni E) mógł pracować z najwyższymi parametrami i taktowaniem sięgającym 5,2 GHz. System chłodzenia pozwala na zwiększenie poboru energii nawet do 175 W, co przekłada się na taktowanie i wydajność.

Jak widać na wykresie poniżej, układ Core i9-12950HX osiąga wyniki wydajność na poziomie procesora Core i7-12700K, który znajdziemy w komputerach stacjonarnych. W dodatku może współpracować z układem graficznym pokroju mobilnego GeForce'a RTX 3080 Ti, więc bez wątpienia może zastąpić każdy komputer stacjonarny. Kluczowe znaczenie, poza rozbudowanym systemem chłodzenia ma tu też zastosowanie ciekłego metalu (Grizzly) do połączenia radiatora z CPU i GPU. Ta zmiana według ASUSa pozwala obniżyć temperaturę podzespołów aż o 15 stopni Celsjusza. Z drugiej strony oznacza to też mniejszą prędkość obrotową wentylatorów, więc cały laptop ma być względnie cichy.

Pozostała konfiguracja robi nie mniejsze wrażenie. Nawet 64 GB pamięci DDR5, dwa dyski SSD o pojemności 2 TB każdy w RAID 0 z transferami na poziomie 14 GB/s, porty Thunderbolt 4 i USB typu C, czy wreszcie matryca o odświeżaniu 240/360 Hz i rozdzielczości odpowiednio QHD lub FHD. ASUS ROG Strix Scar 17 SE to notebook bez kompromisów, powinien zadowolić najbardziej wymagających użytkowników i wyznacza nowy standard w segmencie.

ASUS ROG Flow X16

Druga nowość dołączy do rodziny ROG Flow, po to aby zaoferować jeszcze większą wydajność. Flow X16 to notebook z ekranem o przekątnej 16 cali, który może stać się również tabletem dzięki matrycy zamontowanej na zawiasie o kącie otwarcia 360 stopni. Dotykowa warstwa pokryta szkłem Gorilla Glass 3 oraz obsługa rysika sprawiają, że mamy do czynienia z notebookiem, który może sprawdzić się w wielu różnych zastosowaniach, a przy tym nadal oferuje świetną wydajność. Sercem Flow X16 jest procesor AMD Ryzen 9 6900HS wyposażony w 8 rdzeni i produkowany w litografii 6 nm. Dzięki temu może być zarówno wydajny jak i oszczędny.

ASUS poszedł jednak jeszcze o krok dalej w obudowie, która ma niespełna 2 cm grubości i waży 2 kg montuje układ graficzny pokroju GeForce RTX 3070 Ti. Stało się to możliwe dzięki temu co oferuje nowy system chłodzenia wyposażony w 3 wentylatory, zamiast standardowych dwóch. Trzecia turbina została zamontowana w centralnej części, a dzięki jej obecności kultura pracy znacznie się poprawiła. Mniejsze prędkości obrotowe wentylatorów oznaczają niższy hałas, nawet podczas większego obciążenia.

Warto też zwrócić uwagę na zastosowaną matrycę o proporcjach 16:10 i wykorzystującą technologię mini LED. Dzięki temu maksymalna jasność przekracza 1100 nitów co pozwala na osiąganie świetnych efektów HDR, a 512 stref podświetlenia daje świetny kontrast i doskonale sprawdza się przy konsumpcji multimediów. Wbudowana bateria oferuje bardzo solidne 90 Wh, a można ją ładować również przez USB typu C, ale tylko z mocą 100 W. Flow X16 ma też wsparcie dla stacji XG Mobile z dodatkową kartą graficzną, a także obsługuje najnowsze technologie komunikacji bezprzewodowej (WiFi 6E).

Oba notebooki, ROG Strix Scar 17 SE i ROG Flow X16 trafią już wkrótce do sprzedaży i z pewnością będą cieszyć się sporym zainteresowaniem wśród entuzjastów najnowszych technologii. Warto docenić ASUSa za fakt, że robi postęp nawet tam, gdzie wydawałoby się, że nie da się już nic poprawić.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu