Wearables

Nie przekonuje Was smartwatch z Wear OS? Asteroid OS może to zmienić

Albert Lewandowski
Nie przekonuje Was smartwatch z Wear OS? Asteroid OS może to zmienić
9

Rynek wearables po prostu istnieje, ale trudno tu mówić o szczególnym rozwoju. Nawet samo Google z własnym Wear OS nie wydaje się być tym szczególnie zainteresowane. Na szczęście społeczność postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i przygotowała dla nich specjalne oprogramowanie, Asteroid OS.

Niechciany Wear OS

Obecnie zainteresowanie smartwatchami zdaje się słabnąć, a najgorsza jest w tym wszystkim postawa Google, który najpewniej dopiero za kilka miesięcy ponownie zacznie próby ataku. Być może w ogóle poznamy wearables z linii Pixel. Teraz mamy tu swoistą pustkę i w grze pozostało Apple oraz nieliczni producenci skupiających się głównie na smartbandach. Kilka lat temu liczyłem, że bardziej ten segment się rozwinie.

Nic jednak straconego. Okazuje się, że za wearables wciąż stoi ogromna grupa osób, która oczekuje w pełni funkcjonalnych urządzeń, jednocześnie oferujących coś nowatorskiego i nie stawiającego ograniczeń dla użytkowników. W taki oto sposób powstał właśnie Asteroid OS. Prace nad nimi zaczęły się już cztery lata, choć pod obecną nazwą projekt znajduje się od marca 2016, a łącznie zajmowało się nim przez cały ten okres zespół około 100 osób z całego świata. Przepięknie spełniana idea otwartego oprogramowania.

Asteroid OS bez barier

Dopiero 16 maja 2018 roku doszło do zaprezentowania wersji systemu oznaczonej numerkiem 1.0. Naturalnie Asteroid OS bazuje na Linuxie i to okazuje się być jego największą siłą, ponieważ oferowane przez niego możliwości prawie nie mają granic. Twórcy chwalą się na stronie, że na zegarku będziemy mogli uruchomić Dockera czy nawet pograć w Quake. Ot, ciekawostka, wątpię, aby ktoś uznał to za rzeczywiście przydatną funkcję. Zresztą jedyne ograniczenia tkwią w pomysłach i ich realizacji – jestem zdania, że ten projekt ma szansę rozrosnąć się do naprawdę dużej skali.

Aktualnie można ten system zainstalować na wybranych zegarkach: LG G Watch, LG G Watch Urbane, LG G Watch R, Asus Zenwatch, Asus Zenwatch 2, Asus Zenwatch 3 oraz Sony Smartwatch 3. Kolejne modele być może zostaną dodane, to w głównej mierze zależy od zainteresowanie posiadaczy innych produktów i liczby testerów. Warto wspomnieć, że na liście 20 wspieranych języków znalazł się również polski.

Pełna dowolność

Twórcy chwalą się przede wszystkim rozbudowanymi opcjami personalizacji. Na dobrą sprawę każdy zainteresowany jest w stanie tworzyć własne tarcze – na stronie znajdziemy odpowiedni poradnik. Równie dobrze sprawa wygląda z aplikacjami. Zresztą te najważniejsze programy mamy już na start, a ma tu na myśli m.in. terminarz, system powiadomień odbieranych z telefonu, panel do sterowania muzyką na smartfonie czy aplikację pogody.

Z naszym urządzeniem mobilnym smartwatch działający pod kontrolą Asteroid OS łączyć się będzie za pośrednictwem modułu Bluetooth Low Energy i aplikacji AndroidOSSync. Jeżeli zainteresował Was ten temat, z pewnością ucieszycie się na możliwość uruchomienia systemu na emulatorze czy nawet cyklicznie organizowane wydarzenia osób zebranych wokół tej platformy. Aktualnie odbywają się one w Londynie, Brukseli, Berlinie czy Toulouse.

Asteroid OS wkrótce ma zostać wzbogacony o kolejne funkcje, na razie mówi się o ciągle włączonym ekranie, kategoryzacji powiadomień czy synchronizacji aplikacji z większą liczbą platform. Moim zdaniem to sensowny pomysł, który pokazuje, że wearables nadal mają szansę zostać przydatnymi urządzeniami.

źródło: Asteroid przez xda-developers

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu