Często, podczas tworzenia projektów różnej maści, od stworzenia serwisu internetowego czy też napisania aplikacji po wykonanie zwykłego, nazwijmy to, ...
Często, podczas tworzenia projektów różnej maści, od stworzenia serwisu internetowego czy też napisania aplikacji po wykonanie zwykłego, nazwijmy to, zadania, przy którym pracuje grupa ludzi, brakuje odpowiedniego, prostego narzędzia, które usprawniłoby pracę wszystkim biorącym udział w danym projekcie. Z pomocą przychodzi nam teraz nowy serwis do zarządzania projektami - Asana.
Przed zaproszeniem innych do projektu wskazane jest na początek stworzenie ogólnego jego zarysu z podziałem na zadania poszczególnych współpracowników.
Każde zadanie do wykonania ma swoje rozwinięcie, w którym mamy możliwość wprowadzania notatek, tagów, osób pracujących nad danym zadaniem, terminem wykonania oraz komentowania aktualnych prac nad projektem.
Teraz możemy zaprosić współpracowników do naszego projektu. W okienku zaproszenia mamy informację o ograniczeniu do 30 uczestników. Jeżeli potrzebujemy większej grupy, należy zwrócić się z taką prośbą do supportu.
Sama aplikacja jest wykonana przejrzyście, nawigacja intuicyjnia ze wsparciem dla skrótów klawiaturowych. Wygląd całości robi naprawdę wrażenie dopracowania w każdym szczególe, zarówno wizualnym jak i funkcjonalnym.
Jestem przekonany, iż spełni wszystkie wymagania prawie każdej grupy projektowej jak i świetnie sprawdzi się także jako osobisty menadżer zadań.
Bardzo często zdarza się, będąc gdzieś na mieście, jakieś zadanie do zrobienia, które później nam gdzieś umyka. Korzystając z Asana, wystarczy wysłać emaila z krótkim opisem zadania w tytule, które wskoczy nam na nasze konto w zakładce Inbox. Można je później, będąc już przy komputerze, oznaczyć do zrobienia - na dziś, w najbliższym czasie, na później.
Zastosowanie Asana do prac nad wspólnymi projektami:
Zastosowanie Asana jako osobisty task manager:
I wiele innych zastosowań przychodzi mi jeszcze do głowy:). Czegoś takiego poszukiwałem, zachęcam i Was do przetestowania.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu