Czyżby Apple postawiło zaimplementować reklamy tam, gdzie wcześniej ich nigdy nie było?
Apple zacznie sprzedawać reklamy i targetować użytkowników? Niewiarygodne, ale...
Apple przez lata miało dość mocną politykę związaną z reklamami. Unikało ich jak ognia. Ich system miał być wolny od takich rzecz, aż tu nagle... okazało się, że te ideały nie do końca działają. I co nieco się w temacie zaczęło zmieniać, ku irytacji konkurencji. Oto bowiem właściciele iPhone'ów otrzymywali notyfikacje typu push zachęcające do spróbowania jednej z usług Apple.
Ale firma od lat współtworzy także rozmaite treści multimedialne — w tym, oczywiście, podcasty. Dotychczas próżno tam było szukać jakichkolwiek reklam, ale ostatnie wydarzenia sugerują, że firma może się to niebawem zmienić. Skąd ten pomysł? Zaczęło się w lipcu, gdy gigant ogłosił, że State Farm będzie sponsorem drugiego sezonu programu Apple News "After the Whistle".
Według osób będących bliżej zagadnienia i dość mocno zaznajomionych z planami Apple, firma miałaby rozważać możliwość umieszczania reklam w tworzonych przez siebie podcastach. Jak wiadomo — gigant chce możliwie jak najbardziej zadowolić akcjonariuszy, a każdy sposób jest dobry, by zwiększyć przychody. Skoro i tak inwestują w produkcję tego typu treści, to czas popracować nad tym, by się choć trochę zwróciły. Albo mówiąc wręcz: żeby na nich po latach nareszcie zacząć zarabiać.
Rynek podcastów rośnie w bardzo szybkim tempie. Tamtejsze reklamy także nabierają rozpędu i... szczerze? Myślę, że nikt by nie był specjalnie zaskoczony takim rozwojem spraw. Jak zauważa zresztą redakcja Bloomberga, cała branża w ostatnim czasie obserwuje zmiany zmierzające ku mniej ryzykownym programom, starając się tworzyć treści z myślą o ich monetyzacji. Mówiąc najprościej: nawet najwięksi gracze zaczynają grać bezpiecznie i liczą się z konsekwencjami.
Reklamy w podcastach Apple: czego właściwie możemy się spodziewać?
Warto jednak mieć na uwadze, że na tę chwilę to wciąż jedynie plotki i nie mamy żadnej pewności, że faktycznie Apple zdecyduje się na sprzedaż reklam w swoich podcastach. Warto jednak mieć na uwadze, że reklamy podcastów często są ukierunkowane na użytkowników na podstawie ich adresów IP. Budzi to wiele znaków zapytania, bowiem już na pierwszy rzut oka wydaje się to być sprzeczne z polityką prywatności Apple. A przecież nie ma w tej branży nikogo, kto by krzyczał na temat prywatności więcej i głośniej.
Nie zmienia to jednak faktu, że zmiana podejścia Apple do kwestii reklam może okazać się też kierunkowskazem dla całej branży. Co by nie mówić: to właśnie gigant z Cupertino często jest trendsetterem rozmaitych rozwiązań. I wielu decyduje się podążać wydeptaną przez nich ścieżką. I co najgorsze: często robią to bez większego zastanowienia...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu