Problem z baterią w Apple Watch części użytkowników dość mocno daje się we znaki. Na szczęście Apple ma już pracować nad jego rozwiązaniem.
Dobra wiadomość dla właścicieli Apple Watch. Firma już pracuje nad naprawą błędu!
Kilka dni temu dość głośno zrobiło się o tym, że cały szereg zegarków Apple Watch działających w oparciu o najnowszą wersję systemu (watchOS 10.1) ma problemy z przegrzewaniem się i drenażem baterii. I mimo że zegarki Apple nie słyną z jakiegoś spektakularnie długiego czasy pracy na jednym ładowaniu, to sytuacja zrobiła się dość dramatyczna. Użytkownicy których objął ten problem opisywali historie, w których to ich w pełni naładowany Apple Watch Series 9 w niespełna trzy godziny rozładowywał się do zera. W skrócie: sprzęt stał się... nieużywalny.
A takich opowieści było więcej. Nie da się ukryć, że trudno się nie zdenerwować. Po wydaniu niemałej sumki na nowy zegarek, ten najzwyczajniej w świecie nie nadaje się do użytku. Trudno na nim polegać, a przecież często Apple przedstawia ten gadżet jako niezawodny cud, regularnie ratujący ludzkie życia. W takiej sytuacji jednak trudno na nim polegać w kwestii gotowania ziemniaków bo może rozładować się nim mini kwadrans i minutnik nam nie pomoże, a co dopiero mówić o czymś więcej.
O sprawie dość szybko zaczęło się robić głośno — i kolejni użytkownicy zgłaszali napotykane przez siebie problemy. Ostatecznie Apple nie mogło dłużej chować głowy w piasek i musiało zabrać głos w temacie.
Apple jest świadome problemu z drenażem baterii w Apple Watch
Jako że firma jest w pełni świadoma problemu, kilka dni temu miała ona rzekomo wystosować specjalną notatkę do wszystkich autoryzowanych serwisów Apple. Wynika z niej, jakoby faktycznie Tim Cook i spółka wiedzieli że coś tu nie gra — i już teraz w pocie czoła pracują nad aktualizacją, która pozwoli pozbyć się irytującego problemu. Niestety, na tę chwilę nie wiadomo, ile przyjdzie nam na tę pomoc poczekać.
Oczywiście gigant z Cupertino nie zabiera głosu w sprawie i nie mówi za dużo na temat tego, jak duża jest skala problemu. Wiadomo jednak, że to nie jest tak, że aktualizacja watchOS 10.1 narobiła problemów absolutnie każdemu. Te same modele zegarków z tą samą wersją systemu potrafią działać poprawnie. Wydaje się to zatem być dość losowe, ale zarówno na Twitterze jak i forach Apple czy Reddit zrobiło się dość głośno na ten temat. I wielu użytkowników informowało że również napotkali oni problemy.
Po aktualizacji oprogramowania Apple Watch Ultra 30 minut temu bateria nadal się rozładowuje, gdy zegarek się ładuje. Było to 80%, a podczas ładowania z zielonym piorunem spadło do 76%.
Dlatego też nie pozostaje nam nic innego, jak tylko mieć nadzieję że Apple wypuści aktualizację szybciej niż później. Bo tak naprawdę ci, których napotkał ten problem nie bardzo mają teraz jak korzystać z tego — co by nie mówić — kosztownego akcesorium.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu