Gogle Apple Vision Pro trafią do pierwszych użytkowników już za niespełna 2 tygodnie, w sieci pojawia się coraz więcej recenzji i opinii na temat tego sprzętu, a na stronach Apple wreszcie mamy finalną specyfikację.
Vision Pro z procesorem Apple M2
Apple do tej pory unikało informacji o pełnej specyfikacji swoich gogli, ale im bliżej premiery tym więcej kart musi zostać odkrytych. Zgodnie z oczekiwaniami, Vision Pro zaoferują podobną moc obliczeniową jak tablety iPad Pro czy komputery Macbook Air, co samo w sobie robi spore wrażenie. Sercem gogli jest procesor Apple M2 z 8 rdzeniami (4 wydajne i 4 oszczędne), 10 rdzeniami GPU oraz 16 rdzeniami jednostki NPU wspomagającej obliczenia związane ze sztuczną inteligencją. Drugi koprocesor - Apple R1 odpowiedzialny głównie za przetwarzanie obrazu i dźwięku jest póki co bardzo tajemniczy. Wiemy tylko, że posiada szybki interfejs ze zunifikowaną pamięcią o przepustowości 256 GB/s, który jest porównywalny z tym co mamy w komputerach Macbook Pro z procesorami M3 Max.
Wspomnianej zunifikowanej pamięci RAM jest 16 GB i nie da się jej rozbudować. Można za to dołożyć pamięci na dane. W bazowej wersji gogli Vision Pro kosztującej 3499 USD dostępne jest tylko 256 GB, za kolejne 256 GB trzeba dopłacić aż 200 USD, a dostępna będzie też wersja 1 TB kosztująca 3899 USD (kolejne 200 USD więcej). Pytanie tylko po co tyle tej pamięci, skoro liczba dostępnych aplikacji nie zapowiada się zbyt okazale.
Apple podało też ogólną specyfikację wyświetlaczy w swoich goglach, będą one mogły wyświetlać obraz z odświeżaniem 90, 96 lub 100 Hz, co zapewni lepszą płynność przy odtwarzaniu materiałów wideo nagranych w 24 lub 30 klatkach na sekundę. Ekrany mają mieć pokrycie 92% palety barw DCI-P3 i wyświetlać w sumie nawet 23 miliony pikseli. Możliwe jest też transmitowanie tego co widzimy w goglach na ekran urządzenia wspierającego AirPlay w rozdzielczości 1080p.
Z innych ciekawych informacji warto pewnie odnotować fakt, że gogle mają szerokokątny obiektyw do robienia zdjęć (6,5 Mpix, f/2.0), naszą pozycję w przestrzeni śledzi 6 kamer, kolejne 4 kamery śledzą ruchy gałek ocznych, a do tego dostępny jest sensor True Depth, skaner laserowy, czujnik migotania oraz jasności. Gogle mają rozpoznawać użytkownika po skanie jego siatkówki. Apple nie za bardzo chce się natomiast pochwalić kwestią dźwięku. Gogle mają aż 6 wbudowanych mikrofonów, ale niewiele wiadomo o głośnikach/słuchawkach, poza tym, że oferują podobne możliwości jak AirPods Pro. Po stronie komunikacyjnej do dyspozycji mamy WiFi 6 i Bluetooth 5.3.
Tylko 2 godziny na baterii
Same gogle Vision Pro ważą od 600 do 650 gramów, w zależności od tego jaką opaskę wybierzemy. Nie wlicza się do tego waga baterii, która wynosi około 350 gramów, ale nie jest integralną częścią samych gogli. Niestety jej wydajność pozostawia sporo do życzenia, według specyfikacji pozwoli na około 2 godziny zabawy. 2,5 godziny ma być osiągalne podczas oglądania wideo. Nie jest to rewelacyjny wynik, ale na szczęście można korzystać z gogli w trakcie ładowania baterii, co do tej pory wcale nie było takie pewne. W razie czego dodatkowa bateria to wydatek rzędu 199 USD. Tyle samo będzie kosztowało podróżne etui. Koszty naprawy też nie należą do niskich, wymiana uszkodzonego frontowego szkła to wydatek rzędu 799 USD.
To wszystko nie zraża jednak kupujących, pierwsza partia rozeszła się w kilkanaście minut od rozpoczęcia przedsprzedaży i obecnie termin dostawy w USA podawany jest na przełom marca i kwietnia. Według zapowiedzi, Apple chce w tym roku wyprodukować około 1 miliona gogli Vision Pro.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu