Wszystko wskazuje na to, że mamy nowego lidera na rynku.
Microsoft ma powody do radości. Gigant w rozpoczyna rok od pokonania Apple pod względem kapitalizacji rynkowej, stając się tym samym najcenniejszą firmą świata.
Microsoft wygrywa wyścig dzięki AI
Dwa dni temu Kacper pisał o śmiałych poczynaniach Microsoftu w dziedzinie sztucznej inteligencji. Firma zapowiedziała bowiem Copilot, czyli aplikację wykorzystująca nowoczesne technologie i modele językowe AI do pomagania nam we wszystkim. Copilot będzie w stanie pomóc w pisaniu ofert sprzedażowych, streszczeniu rzeczy ze spotkania, generowania obrazów do prezentacji, czy planowania tematycznych przyjęć. To bez wątpienia spodobało się inwestorom, co widać po akcjach giganta, które zanotowały zauważalny wzrost – na tyle duży, by wyprzedzić Apple po raz pierwszy od 2021 roku.
Tim Cook i spółka mierzą się w ostatnich miesiącach z poważnym obniżeniem ratingu akcji, spowodowanym głównie kiepską sprzedażą najnowszych iPhone’ów 15 na chińskim rynku. Między innymi to sprawiło, że Apple zostało nieco w tyle, a Microsoft mógł wskoczyć na stołek lidera, przekraczając wartość 2,888 biliona dolarów. Być może jest to dopiero początek ofensywy Microsoftu, bo firma na Copilocie nie ma zamiaru się zatrzymywać. O funkcjonalności oparte na sztucznej inteligencji stale ulepszana jest przeglądarka Edge, a przejęcie 49% udziałów w OpenAI – stojącej za szalenie popularnym Chatem GPT – to zapowiedź poważnego rozpychania się Microsoftu na dynamicznie rozwijającym się rynku AI.
Zarząd Apple ma więc nad czym debatować, bo ta przepaść według analityków będzie się powiększać. Cała nadzieja w Apple Vision Pro, czyli rzekomo rewolucyjnych goglach do rozszerzonej rzeczywistości. Czy podreperują obecną sytuację? Przekonamy się w czerwcu tego roku, gdy produkt oficjalnie trafi do sklepów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu