Apple pracuje nad nową platformą dla graczy. Ma wykorzystywać potencjał iMessage i FaceTime.
Apple jakiś czas temu postanowiło, że wbrew wszelkim trendom uczyni z iPhone’a platformę gamingową i konsekwentnie się tego pomysłu trzyma. Zaczęło się od Apple Arcade, które pomimo początkowych sukcesów nikogo już dziś nie interesuje, a potem gigant z Cupertino przeszedł do zasadniczej fazy ofensywy, wprowadzają do iOS gry AAA (takie jak Assassin’s Creed Mirage, czy Death Stranding), które okazały się zbyt wymagające dla smartfonów Apple i ledwo wyciągały 30 klatek na sekundę. O odwrocie nie ma jednak mowy – teraz Tim Cook i spółka planują wprowadzenie nowego centrum gier.
Polecamy na Geekweek: Facebook i nieuczciwa konkurencja w Polsce? UOKiK to sprawdzi
Apple nie spocznie, dopóki granie na iPhone'ach nie stanie się popularne
Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Wam się grać na iPhonie, to zapewne kojarzycie Game Center, czyli coś w rodzaju platformy społecznościowej, służącej do chwalenia się osiągnięciami w grach i dzielenia się postępem ze znajomymi. Używam iPhone’ów od przeszło dekady i ani razu nie korzystałem z tej usługi – domyślam się, że wcale nie znajduje się w mniejszości. Apple na szczęście w końcu zdecydowało się coś z tym zapomnianym reliktem przeszłości zrobić, choć raczej nie ma mowy o jego usunięciu – raczej o integracji z zupełnie nową platformą.
Jak donosi 9to5Mac, Apple planuje wprowadzenie projektu łączącego w sobie funkcjonalności AppStore, Apple Arcade i Game Center. Ma być to nowe centrum gier dedykowane urządzeniom z nadgryzionym jabłkiem, skupione nie tylko wokół statystyk, osiągnięć i tabelek, ale także specjalnych wydarzeń społecznościowych, które pomogłoby wykorzystać potencjał iMessage i FaceTime. Nowa platforma nie ma jeszcze nazwy i próżno szukać dokładniejszych szczegółów, ale jedno jest pewne – jest to kolejna cegiełka w gamingowym imperium, które Apple buduje od podstaw pomimo niepowodzeń.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu