Apple

Gdzie się podziała ta nowa, szumnie zapowiadana aplikacja od Apple? Dobre pytanie

Piotr Kurek
Gdzie się podziała ta nowa, szumnie zapowiadana aplikacja od Apple? Dobre pytanie
Reklama

Apple obiecało, że do końca tego roku fani muzyki klasycznej otrzymają nową aplikację na iPhone'a. Nie wiadomo jednak, co się z nią dzieje. Czyżby firma zapomniała o Apple Music Classical?

Rok 2022 r. powoli dobiega końca. Apple w najbliższym czasie udostępni stabilną wersję systemu iOS 16.2 (oraz pozostałych - macOS, iPadOS, tvOS i watchOS), która oprócz lepszej stabilności, wyeliminowania błędów, wprowadza kilka nowości - w tym całkowicie nową aplikację Freeform będąca wirtualną tablicą do pracy zespołowej. Można na niej dodawać notatki, dzielić się plikami, wklejać linki, dokumenty oraz materiały dźwiękowe i wideo.

Reklama

Na iPadach jest kompatybilna z rysikami Apple Pencil i daje dodatkowe możliwości tworzenia odręcznych notatek, nanoszenia poprawek, rysunków, szkiców, itp. Wszystko by można było wygodnie współpracować z innymi użytkownikami, którzy czynnie biorą udział np. w burzy mózgów. Wiele jednak wskazuje na to, że Apple nie zdąży w tym roku z premierą jeszcze jednej aplikacji, którą firma zapowiedziała w zeszłym roku. A miała to być gratka dla fanów muzyki klasycznej, którzy nie chcą mieć dostępu do pozostałych treści udostępnianych w ramach Apple Music.

O co w ogóle chodzi? Przypomnijmy. W sierpniu ubiegłego roku Apple oficjalnie potwierdziło przejęcie firmy Primephonic. To platforma stworzona z myślą o fanach muzyki klasycznej, na której dostępne były utwory najpopularniejszych kompozytorów i wykonań i skupiającej się wyłącznie na tym gatunku udostępniając słuchaczom dodatkowych narzędzi i opcji, które umilą czas przy znanych i mniej znanych kompozycjach. Jednocześnie Apple, w swoim komunikacie prasowym, zapowiedziało stworzenie osobnej aplikacji muzycznej skupiającej się na muzyce klasycznej, w której użytkownicy nie znajdą tego, co na co dzień oferuje Apple Music. Apple Music Classical - bo tak nazywać się ma ta aplikacja posiadać miała wszystkie udogodnienia znane z Primephonic - od wygodnego wyszukiwania kompozytorów, po szczegółowe dane związane z danych wykonaniem.

Apple Music Classical. Po nowej aplikacji ślad zaginął

Podobna informacja pojawiła się na oficjalnej stronie niedziałającego już serwisu. Twórcy podziękowali swoim użytkowników za wsparcie i 3-letnie wspólne słuchanie muzyki klasycznej. Jednak ze względu na fakt, że dotarcie z tego typu treściami do masowego odbiorcy jest trudne, postanowili oni w pełni skorzystać z oferty Apple i dołączyć do jej własnej platformy Muzycznej. Ekipa odpowiedzialna za rozwój Primephonic pracować miała nad dedykowaną aplikacją na iPhone'y, która miała zadebiutować w 2022 r.

Wiele wskazuje na to, że Apple nie zdąży przed końcem rokuz uruchomieniem nowej aplikacji. Głównie dlatego, że testowany właśnie iOS 16.2, którego premiera powinna nastąpić w tym (lub przyszłym) tygodniu tej aplikacji nie zwiera i wydaje się, że firma nie udostępni jej szerokiej publiczności bez wcześniejszego oddania jej w ręce testerów, którzy mieliby szansę wyłapać napotkane błędy. Niewykluczone jednak, że Apple zmieni całkiem podejście i zamiast osobnej aplikacji do muzyki klasycznej, zaimplementuje wszystkie funkcje Primephonic do Muzyki - gdzie melomani będą mogli wygodnie słuchać swoich ulubionych utworów bez konieczności zmiany apek w iPhonie. Jak będzie w rzeczywistości? Powinniśmy się przekonać w najbliższych dniach

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama