Felietony

Użytkownicy iPhone'ów zgrzytają zębami. Android zabierze największą przewagę iOS

Krzysztof Rojek
Użytkownicy iPhone'ów zgrzytają zębami. Android zabierze największą przewagę iOS
Reklama

Google chce zaoferować użytkownikom Androida coś, czego jeszcze nie mieli. W końcu nie tylko Apple może dawać takie wsparcie dla swoich urządzeń.

W dyskusjach pomiędzy użytkownikami Androida i iOS zawsze poruszanych jest wiele argumentów, które mają przekonać rozmówcę do tego, że jedna platforma jest lepsza od drugiej. Każdy ma w tym wypadku swoje racje. Miłośnicy Apple będą mówili w tym wypadku o ekosystemie i świetnej współpracy poszczególnych elementów, natomiast Androidowcy skontrują to pełną wolnością i możliwością korzystania z dowolnie wybranego przez siebie repozytorium. Jedni powiedzą, że Apple to zawsze jedne z najmocniejszych telefonów swojej generacji, a inni wytkną im, że są to też piekielnie drogie smartfony, zazwyczaj najdroższe w swojej klasie.

Reklama

Jest jednak jedna kwestia, na którą miłośnicy Androida nie mają odpowiedzi. Jeden argument, który do tej pory prawie zawsze kończył dyskusje, a mianowicie - fakt, że iPhone jest bardziej długowieczny i dłużej wspierany przez producenta. Jeszcze nie tak dawno bowiem większość Androidów mogła się pochwalić maksymalnie dwuletnim wsparciem, jeżeli chodzi o nowe wersje systemu. Od jakiegoś czasu zaczyna się to zmieniać, jednak dalej iPhone jest w tej kwestii daleko przed konkurencją.

To chce zmienić Google. Przeskoczy Samsunga i dogoni Apple

Do tej pory bardzo mocno chwaliliśmy Samsunga za podejście do aktualizacji swoich urządzeń. Firma nie tylko robi to niesamowicie szybko, ale też - obecnie oferuje najwięcej aktualizacji do nowych wersji systemu praktycznie w każdej półce cenowej. Z jednej strony to zrozumiałe, że może sobie na to pozwolić będąc największą firmą tworzącą smartfony z Androidem. Z drugiej jednak - przecież na rynku jest Google, czyli korporacja która, jakby nie patrzeć, stworzyła Androida. Dlaczego więc, nawet w swoich flagowcach oferuje "tylko" trzy lata wsparcia nowymi wersjami systemu?

Tego nie wiadomo, ale jeżeli rewelacje 9to5Google się potwierdzą, firma z nowym modelem swojego smartfona może wytrącić Apple z ręki jeden z najmocniejszych atutów firmy. Jak się bowiem okazuje, wraz z premierą Pixela 8 marka chce dogonić Apple i, tak jak korporacja z Cupertino, oferować co najmniej 5 lat wsparcia nowymi wersjami systemu operacyjnego i zapewne jeszcze dłużej, jeżeli chodzi o poprawki bezpieczeństwa.

Tak prezentuje się Google Pixel 7a

Jest to świetny ruch, który oddaje rynkowe trendy, jeżeli chodzi o użytkowanie smartfonów. Dziś 5 letni smartfon z 2018, szczególnie flagowiec, wciąż jest jak najbardziej używalny (myślę, że wciąż dużo osób korzysta np. z Note'a 9), a pamiętajmy, że dzisiejsze telefony są wielokrotnie mocniejsze. W kontrze więc do wyścigu na megapiksele czy moc ładowania, tutaj użytkownicy mogą faktycznie dużo zyskać i takiemu ruchowi Google trzeba przyklasnąć.

Czy jednak decyzja wejdzie w życie? O tym przekonamy się już niedługo, kiedy firma zaprezentuje swoją nową linię Pixeli.

Źródło: Depositphotos

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama