Apple

Apple dostało po kieszeni, ale osiągnęło swój cel. Wygrali iPada

Maciej Sikorski
Apple dostało po kieszeni, ale osiągnęło swój cel. Wygrali iPada
Reklama

Kto zna markę iPad, ten zapewne słyszał o firmie Proview Technology. To właśnie oni od kilku kwartałów przekonują, że mają wyłączne prawa do korzystan...


Kto zna markę iPad, ten zapewne słyszał o firmie Proview Technology. To właśnie oni od kilku kwartałów przekonują, że mają wyłączne prawa do korzystania z nazwy iPad na terenie Chin. Tym samym zapewniają, że Apple robi to bezprawnie i powinno wycofać produkt z Państwa Środka albo zapłacić firmie odszkodowanie. I to spore – wspominano o kwocie przekraczającej 1,5 mld dolarów. Strony doszły w końcu do porozumienia. Apple uszczupli swoje środki o wspomnianą sumę?

Reklama

Cała historia zaczęła jakiś czas temu przypominać scenariusz telenoweli: Apple przekonywało, że ma prawa do iPada, przedstawiciele Proview Technology twierdzili, że zostali oszukani i nadal posiadają prawa do iPada w Chinach i zwrócili się o pomoc do władz. Pojawiła się w tym wszystkim firma IP Application Development, która pomogła korporacji z Cupertino przejąć prawa do marki (nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem – zapomnieli o rynku chińskim, dzięki czemu Chińczycy zdobyli argumenty w walce o pieniądze). Mówiąc krótko: temat stał się dość zawiły, ale powód batalii był prozaiczny: pieniądze. I to w różnym wymiarze.


Proview Technology walczyło o odszkodowanie, by spłacić swe długi i odbić się od dna. Firma od jakiegoś czasu nie radzi sobie zbyt dobrze i możliwość uzyskania od Apple sporego zastrzyku gotówki została odebrana jako ostatnia deska ratunku. Apple z kolei nie mogło sobie pozwolić na problemy ze sprzedażą na rynku chińskim (krótko po śmierci Steve’a Jobsa, nowy CEO korporacji z Cupertino – Tim Cook - powiedział wprost, że przyszłość Apple w dużym stopniu zależy od pozycji firmy w Chinach. Opisując tamtejszy rynek posłużył się popularnym zdaniem Sky is the limit). Spokój wokół marki iPad w Chinach jest podwójnie ważny: sprzęt ten powstaje właśnie w Państwie Środka i ewentualne problemy z chińskimi władzami, czy tamtejszymi firmami mogłyby negatywnie odbić się na sytuacji finansowej amerykańskiego koncernu. Jednocześnie gigant wzbraniał się przed wypłacaniem olbrzymiego odszkodowania. Po pierwsze uszczupliłoby ono środki producenta, a po drugie Apple w mniemaniu wielu firm okazałoby słabość. A to z pewnością zachęciłoby je do walki z koncernem i domagania się rekompensat z powodów, które często można by określić mianem irracjonalnych.

Ostatecznie firmy doszły do porozumienia. Apple wypłaci Proview Technology 60 mln dolarów i w ten sposób zakończy spór. Chiński producent liczył podobno na dużo wyższą kwotę (wspomina się o 400 mln dolarów; Apple proponowało z kolei 16 mln dolarów), ale zobowiązania wobec wierzycieli skłoniły ich do przyjęcia propozycji Apple. Czas grał w tym przypadku na korzyść amerykańskiego koncernu i zapewne zdawali oni sobie sprawę z tego, ze szukanie porozumienia za wszelką cenę pod koniec 2011 roku nie jest rozsądnym rozwiązaniem. Ciekawe, czy to koniec nieporozumień w kwestii praw do marki iPad?

Foto: 1,2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama