Autonomiczny samochód od Apple czyli Apple Car jest jak widmo. Mówi się o nim od kilku lat, pracownicy zatrudniani przy projekcie przychodzą i odchodzą, a auta jak nie było, tak nie ma.
Całą sytuację opisywał jeszcze w zeszłym roku Krzysztof Kurdyła i od tego czasu w sumie niewiele się zmieniło.
Może jednak w końcu wydarzy się coś nowego, bo jak donosi branżowy portal Digitimes, Apple planuje stworzyć centralnie zintegrowany system operacyjny dla znanego od dawna Apple Car, podobnie jak Tesla ma jeden system do sterowania jazdą i rozrywką. System Apple ma kontrolować wszystkie aspekty auta, od autonomicznej jazdy czyli nawigacji i kontroli pasa ruchu poprzez zintegrowane z Apple Music multimedia i klimatyzację.
Jednak wg. doniesień portalu Apple nie będzie odpowiadać za wszystkie elementy i będzie współpracować z innymi partnerami. Jednym z nich ma być koreańska firma odpowiedzialna za produkcję czujników DCU. To dedykowana jednostka obsługująca funkcje dotyczące autonomicznej jazdy i systemów wspierających kierowcę.
Najnowsze doniesienia pokazują, że rację mają ci którzy twierdzą, że Apple wciąż pracuje nad koncepcją pojazdu. Zdaniem innych źródeł Apple rozwiązało zespół zajmujący się samochodami i wstrzymało prace nad Apple Car.
Mówiło się, że pojazd Apple ujrzy światło dzienne w 2025 r. Jeśli tak się stanie, będzie musiał rywalizować z potentatem na tym rynku, czyli Teslą.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu