Apple

Kolejna odsłona bezprzewodowych słuchawek Apple będzie bliska ideału

Paweł Winiarski
Kolejna odsłona bezprzewodowych słuchawek Apple będzie bliska ideału
Reklama

Najpierw wszyscy śmiali się, że słuchawki AirPods wyglądają jak główki od szczoteczek elektrycznych, a potem czytaliśmy w recenzjach, że to naprawdę udany produkt. Do ideału jednak jeszcze trochę brakuje, ale możliwe że kolejna wersja urządzenia mocno się do niego zbliży.

Jakie powinny być idealne słuchawki bezprzewodowe?

Pewnie kiedyś będę tego żałował  wspominając ostrzeżenia o korzystaniu ze słuchawek dousznych i dokanałowych, ale towarzyszą mi one od lat, pokochałem je w zasadzie od pierwszego posiadanego modelu (choć nie przypomnę już sobie jakiego konkretnie). Te oczywiście psułem hurtowo, praktycznie zawsze uszkodzeniu ulegały przewody - albo przy złączu mini-jack, albo przy samej słuchawce. I tak naprawdę nie miało znaczenia, czy inwestuję w nie więcej, czy mniej - kilka miesięcy ciągłego noszenia i coś musiało się stać. Między innymi dlatego całkowicie przerzuciłem się na konstrukcje bezprzewodowe, to w dodatku wygoda, której nie daje kabel (siłownia, rower).

Reklama

Idealne słuchawki BT powinny dobrze grać, być wygodne i nieduże, dobrze leżeć w uszach, nie mieć pałąka czy łączącego je kabla i posiadać świetnie działającą redukcję dźwięków otoczenia. Korzystam regularnie z Sony WF-1000X i choć w recenzji wytknąłem im wiele problemów i niedociągnięć, to jednak je przełknąłem i spędzam ze sprzętem naprawdę dużo czasu (problemy z desynchronizacją prawie zniknęły po którejś z aktualizacji, a do słabej baterii po prostu się przyzwyczaiłem). Jednak powoli rozważam przesiadkę na inne urządzenie - i tu mam trochę dylemat. Kupić Samsung Gear IconX 2018, czy może Jabra Elite 65t, które zachwalał ostatnio Tomek (a posiadają system redukcji, bez którego czułbym się dziwnie). Gdzieś tam na liście są też AirPodsy, które bardzo chwali Grzesiek Marczak, ale nie używam iPhona, więc nie jest to chyba najlepszy pomysł. No i gdyby miały redukcję dźwięków otoczenia...

Nowe AirPods z redukcją dźwięków otoczenia?

Źródła serwisu Bloomberg twierdzą, że nowa wersja słuchawek AirPods, która miałaby pojawić się w 2019 roku, dostanie system redukcji dźwięków otoczenia - czyli coś, czego brakuje w aktualnym modelu. Do tego nowe słuchawki miałyby otrzymać wodoodporność (pot i deszcz) oraz większy zasięg bezprzewodowy. Niestety nie wiadomo, czy można liczyć na ulepszoną jakość audio. Spekuluje się niestety, że wraz z nową funkcją wzrosłaby cena urządzenia. To oczywiście nie jedyne nowości, o których się plotkuje - wcześniej wspominano również o nowym chipie bezprzewodowym oraz komendach głosowych dla Siri.

To samo źródło mówi również o słuchawkach nausznych, kóre cenowo miałoby konkurować z konstrukcjami od Bose i Sennheisera. Byłyby to słuchawki pozycjonowane klasę wyżej niż seria Beats.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama