Kilka razy pisałem już o rozmaitych aplikacjach, które pomagają odkrywać nieznane nam wcześniej zespoły, piosenki, albumy czy remiksy lub po prostu są...
Kilka razy pisałem już o rozmaitych aplikacjach, które pomagają odkrywać nieznane nam wcześniej zespoły, piosenki, albumy czy remiksy lub po prostu są niewyczerpalnym źródłem muzyki, kiedy nie mamy pod ręką komputera. Dopiero kiedy wpadłem na to, żeby zebrać wszystkie w jednym tekście, zorientowałem się tak naprawdę, jak duży wybór podobnych pozycji oferuje nam Google Play, App Store czy Windows Store.
Wpis pochodzi z serwisu AntyApps.pl, autorek tekstu jest Bartłomiej Luzak
Last.fm [Android/iOS]
Na pierwszym miejscu zestawienia nie mogło zabraknąć Last.fm, czyli chyba najbardziej znanego serwisu umożliwiającego scrobbling słuchanej przez nas muzyki. Ponieważ w dzisiejszych czasach smartfon coraz częściej zastępuje nam odtwarzacz, aplikacja na Androida oraz iOS szybko stała się integralną częścią desktopowej wersji portalu. Last.fm pozwala nam zbudować indywidualną kolekcję odsłuchanych przez nas utworów z uwzględnieniem wielu praktycznych statystyk. W oparciu o nasze preferencje, aplikacja potrafi również zarekomendować nowych wykonawców i utwory podobne do tych, których słuchaliśmy do tej pory. Last.fm w swojej mobilnej odsłonie sprawdzi się zarówno jako wygodny odtwarzacz, muzyczny pamiętnik oraz narzędzie rekomendujące nam nową muzykę. Jeśli często słuchacie muzyki, a nie korzystacie z serwisów takich jak Spotify czy Deezer, Last.fm obowiązkowo powinien znaleźć się w waszych smartfonach.
Bandhook [Android]
Bandhook to mobilne kompendium wiedzy o artystach. Aplikację stworzył muzyczny pasjonat, który z pewnością nieraz potrzebował szybkiego dostępu do informacji o muzyku, którego nazwisko mignęło gdzieś w telewizji lub padło podczas rozmowy ze znajomymi. W Bandhook znajdziemy materiały z bogatych bibliotek serwisów: Deezer, Last.FM oraz Echo Nest. Aplikacja umożliwia przeczytanie krótkiej notki o danych muzykach. Nie zabrakło również odnośników do klipów znajdujących się na YouTube oraz dyskografii obejmujących także okładki płyt. Pojawiły się galerie zdjęć oraz możliwość przesłuchania 30 sekundowych próbek utworów. Każdy z profili muzyków zawiera też zakładkę „powiązane”, gdzie możemy odnaleźć podobną muzykę. Serwis jest stosunkowo nowy, dlatego co jakiś czas możemy jeszcze natrafić na błędy, jednak sama idea Bandhook zasługuje, moim zdaniem, na wsparcie.
Soundwave [Android/iOS]
Połączenie serwisu scrobblującego muzykę z geolokacją? Czemu nie, szczególnie, że serwis zdążył już pokochać sam Steve Wozniak. Soundwave to inicjatywa w stu procentach dedykowana urządzeniom mobilnym. Na szczególną uwagę zasługuje funkcja "Music Map". Dzięki niej, zaznaczając wybrany obszar na mapie, mamy możliwość sprawdzenia, jakich utworów słuchali ostatnio inni użytkownicy aplikacji, przebywający w naszej okolicy. Mechanizm aplikacji przypomina jednocześnie swojego rodzaju muzyczny Instagram, gdzie zamiast zdjęć udostępniamy kwadratowe okładki płyt, z których pochodzą utwory, jakich słuchamy. W mojej okolicy pojawili się już pierwsi użytkownicy Soundwave. Mam nadzieję, że społeczność serwisu w naszym kraju będzie stale rosnąć.
8tracks radio [Android/iOS]
W 8tracks muzyczne zasoby opierają się w całości na składankach, które tworzą użytkownicy. Piosenki importowane są z serwisu SoundCloud, a następnie łączone w mixtape'y. Po skompletowaniu ulubionych kawałków, nasze kolekcje możemy udostępnić innym użytkownikom 8tracks. Aplikacja mobilna posłuży nam jednak tylko jako radio. Tworzenie naszych mixtape'ów możliwe jest tylko z poziomu strony 8tracks.com. Mobilna wersja serwisu umożliwia za to filtrowanie treści po tagach, dodawanie piosenek lub całych składanek do ulubionych oraz rekomendowanie wybranych kompozycji. Z poziomu apki będziemy mogli również prześledzić historię naszych odtworzeń.
Jamendo
Jakiś czas temu o mobilnej aplikacji Jamendo pisał na łamach AntyApps Szymon. Chodziło wówczas o Jamendo Player, czyli nieoficjalną wersję apki umożliwiającej korzystać z zasobów serwisu użytkownikom smartfonów i tabletów. Dziś w Google Play oraz App Store znajdziemy już oficjalną aplikację serwisu. A czym tak właściwie jest Jamendo? To miejsce, w którym muzycy mogą udostępnić swoje utwory za darmo na zasadzie licencji Creative Commons. Dla nas oznacza to jedno: kopalnię artystów, których z pewnością jeszcze nie mieliśmy okazji poznać. Mimo że nie brakuje tu przeciętnych utworów, to dłuższe poszukiwania mogą zaowocować odnalezieniem prawdziwych perełek. Szczerze polecam wszystkim muzycznym hipsterom.
TuneIn Radio [Android/iOS/WP]
TuneIn Radio to mój absolutny faworyt, jeśli chodzi o słuchanie radia z poziomu smartfonu. Aplikacja umożliwia nam praktycznie nieograniczony dostęp do rozgłośni z całego świata, które oferują w sieci cyfrowy streaming swojego programu na żywo. Wybór jest naprawdę ogromny, a liczba najróżniejszych kategorii pozwoli znaleźć coś dla siebie nawet najbardziej wybrednym melomanom. Do korzystania z apki mimo wszystko polecam połączenie przez Wi-Fi, ze względu na szybko znikający transfer podczas łączności 3G oraz sporadyczne przerwy na ponowne załadowanie danej stacji.
Bandsintown Concerts [Android/iOS]
Bandsintown, w przeciwieństwie do przedstawionych dotychczas aplikacji, umożliwia okrywanie nowych zespołów "na żywo". Jest to serwis społecznościowy, którego głównym zadaniem będzie informowanie nas o koncertach ulubionych wykonawców w naszej okolicy oraz rekomendowanie wydarzeń muzycznych, które mogłyby nam się spodobać. Apka znakomicie sprawdzi się podczas wyjazdów, kiedy do końca nie wiemy, gdzie moglibyśmy trafić na interesujący nas koncert. Dużym plusem aplikacji jest również możliwość importu naszych muzycznych preferencji z serwisów takich jak: Google Play, Last.Fm czy Pandora. Dzięki temu zasoby Bandsintown są naprawdę duże, a informacje o koncertach na bieżąco aktualizowane. Twórcy mogliby jeszcze trochę popracować nad rozróżnieniem zespołów o takich samych nazwach, jednak nie ma ich na tyle dużo, żeby był to większy problem podczas użytkowania serwisu.
]
Największa społeczność twórców muzyki, zespołów, producentów, DJów oczywiście również posiada swoją mobilną aplikację, której nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Mimo takich dobrodziejstw jak apki od Deezer, Spotify czy nawet YouTube, znam takich, którzy na co dzień słuchają muzyki właściwie tylko za pośrednictwem SoundCloud. To prawdziwa kopalnia muzyki, przede wszystkim dla tych, którzy uwielbiają remixy i muzykę elektroniczną. Oczywiście serwis oferuje również inne gatunki muzyczne oraz setki tysięcy podcastów i audycji. Jeśli chodzi o wyszukiwanie muzycznych perełek, które niekoniecznie można usłyszeć w radio, aplikacja SoundCloud to z pewnością pozycja obowiązkowa.
Mixcloud [Android/iOS]
Mixcloud to aplikacja łudząco podobna do tego, co oferuje nam Soundcloud. Wskazuje na to choćby zbliżony graficznie logotyp czy nazwa. Tu jednak położono większy nacisk na personalizację muzyki i dostosowanie jej do naszego gustu. Nie zabrakło też funkcji Discover pozwalającej randomowo wyszukiwać nowych wykonawców bazując na tym, czego słuchaliśmy do tej pory. Apka posiada również wyszukiwarkę oraz możliwość wyświetlania powiadomień, kiedy tylko nasi ulubieni prezenterzy i DJe dodadzą nowe nagrania na swoich profilach. Aplikacja wypada niestety o wiele gorzej niż wspomniany pierwowzór, jednak, mimo to, wciąż można znaleźć tam ciekawe utwory i remiksy.
SoundTracking [Android/iOS]
Wczoraj określiłem Soundwave jako muzyczny Instagram, jednak to SoundTracking w pierwszej kolejności powinien otrzymać tę "łatkę". Tu zamiast fotografii będziemy dodawać utwory muzyczne oznakowane kwadratową grafiką okładki płyty, z której pochodzą. Do wybranych piosenek możemy dodać hashtag, który w domyśle ma służyć opisowi nastroju, w jakim znajdujemy się słuchając danej piosenki lub kategoryzowaniu danego wykonawcy według własnych kryteriów. Wrażenie robią również społecznościowe funkcje SoundTracking, które umożliwiają sprawdzenie tego, kto korzysta z apki w naszej okolicy lub udostępnia te same lub podobne utwory. Mamy więc trochę Instagramu,, Forsquare i Facebooka. Tym razem wszystko kręci jednak się wokół muzyki.
Stitcher [Android/iOS]
Stitcher urzekł mnie przede wszystkim estetycznym, "kafelkowym" interfejsem, który nieodparcie kojarzy się z systemem Windows Phone. Co ciekawe, apka dostępna jest tylko na iOS oraz Androida. Apka służy przede wszystkim do odtwarzania podcastów, czyli nie będziemy tu mieli do czynienia ze streamingiem samej muzyki. Mamy jednak specjalną kategorię "music commentary". Znajdziemy w niej tematyczne audycje dotyczące najróżniejszych gatunków muzycznych. Jeśli nie macie czasu szukać nowych wykonawców na własną rękę, a znacie przy tym język angielski, spokojnie możecie się zdać na opinię prowadzących audycje w serwisie Stitcher.
Band of the Day [Android]
Aplikacja, która powstała w odpowiedzi na często towarzyszącą nam dolegliwość pod tytułem: "nie mam czego słuchać". Propozycje nie będą opierać się jednak na rekomendacjach lub polecaniu utworów na podstawie analiz naszego muzycznego gustu. Band Of The Day to po prostu codzienna dawka świeżej, zróżnicowanej muzyki, którą wybrali twórcy aplikacji. Możemy jednak polecić muzykę, którą sami preferujemy, a w zamian za to otrzymamy punkty, które wymienimy na nowych artystów i ich kompozycje. Apka nie będzie nas zbytnio absorbować, codziennie serwując nam po prostu nowe, muzyczne propozycje. Jeśli na co dzień macie czas na długie przewijanie wpisów w ulubionych serwisach społecznościowych, z pewnością powinniście znaleźć chwilę na sprawdzenie tytułowego Zespołu Dnia.
RADYO [WP]
Tym razem coś dedykowanego przede wszystkim użytkownikom mobilnych systemów od Windows. Aplikację możemy porównać do opisywanego wczoraj TuneIn. Jest to przede wszystkim mobilna platforma umożliwiająca odtwarzanie rozgłośni radiowych z całego świata. Baza dostępnych stacji jest może nieco bardziej uboga niż w przypadku konkurenta, o którym przed chwilą wspomniałem, jednak możemy uzupełnić ją o nowe pozycje ręcznie. Aplikacja w większości przypadków umożliwia również nagrywanie określonych audycji. Jeśli szukacie alternatywy dla TuneIn, Radyo to pierwsza w kolejności pozycja, którą powinniście sprawdzić.
Spreaker [Android/iOS]
Spreaker, podobnie jak Stitcher, oferuje nam przede wszystkim ogromny wybór podcastów. Tu jednak nie tylko będziemy mogli usłyszeć audycje "mówione", ale także te uzupełnione o muzykę. Stitcher, w odróżnieniu od konkurencji, umożliwia również streamowanie własnych podcastów z poziomu naszego smartfona lub tabletu. Jeśli więc czujecie potrzebę podzielenia się swoimi muzycznymi odkryciami z randomowymi słuchaczami lub przygotowania dedykowanej audycji dla znajomych, powinniście sięgnąć właśnie po Stitcher.
Myślę, że w marketach z pewnością znajdzie się jeszcze niejedna aplikacja umożliwiająca muzycznym maniakom odkrywanie nowych brzmień. Jeśli waszym zdaniem w zestawieniu zabrakło tytułów, które powinny się w nim znaleźć, koniecznie dajcie znać. Chętnie je sprawdzimy i uwzględnimy w przyszłości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu