Felietony

Aplikacja zdiagnozuje Twojego pupila. Polacy mają ją jako pierwsi

Krzysztof Rojek
Aplikacja zdiagnozuje Twojego pupila. Polacy mają ją jako pierwsi
Reklama

Każdy właściciel chciałby wiedzieć, czy jego zwierzak jest zdrowy. Teraz w opiece pomoże nam specjalna aplikacja.

Każdy, kto ma w domu zwierzaka chce, żeby ten cieszył się dobrym zdrowiem. Niestety, nie wszystkim jest to dane i co jakiś czas trzeba zabrać go do weterynarza. Oczywiście - taka podróż jest bardzo stresująca, a sama wizyta u lekarza - zazwyczaj nieprzyjemna. Niestety, często stres związany z transportem jest niezbędny, żeby dowiedzieć się, co dzieje się naszemu pupilowi.

Reklama

Stres dotyka jednak nie tylko zwierząt. W końcu właściciele także często niepokoją się odnośnie tego, co dzieje się zwierzakowi, szczególnie, kiedy nie wiedzą, w jaki sposób powinni zareagować na pojawiające się symptomy. Teraz jednak pojawia się rozwiązanie, które może pomóc właścicielom zwierząt na całym świecie.

VetApp - twój wirtualny weterynarz

VetApp to polski projekt, który został właśnie zaprezentowany na konferencji Web Summit w Portugalii. Jest to narzędzie webowe, którego celem jest postawienie trafnej pre-diagnozy naszego zwierzaka w oparciu o występujące symptomy. Program był szkolony na wielu realnych przypadkach chorób i dzięki wbudowanemu modułowi AI jest w stanie postawić wstępną diagnozę, wystawić rekomendację, a także - ułatwić spotkanie z odpowiednim lekarzem weterynarii.

Program ma też posłużyć jako ułatwienie w pracy weterynarza, gdzie w przypadkach niejednoznacznych może pełnić rolę wirtualnego asystenta, potwierdzając postawioną diagnozę, wskazując możliwe rozwiązania, a także - pomagać w prowadzeniu kart pacjentów. Przeprowadzone do tej pory testy potwierdzają wysoką skuteczność programu. Aplikacja jest w tym momencie wciąż na etapie testów, a startup zaprasza do współpracy wszystkich lekarzy weterynarii, którzy chcą współpracować przy projekcie.

Sam program zostanie udostępniony za darmo, a Polacy będą mieli do niego dostęp jako pierwsi na świecie.

Źródło: mat. prasowe

Źródło: Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama