Wyobrażaliście sobie kiedyś świat bez ludzi? Raczej nie zobaczymy takiej codzienności, jednak można już ją zasymulować - usuwając ludzi ze zdjęć.
A tak zupełnie poważnie, to taka aplikacja nie jest wcale bezsensowna. Na pewno nie raz i nie dwa zdarzyło Wam się zrobić niezłe zdjęcie, ale ktoś pojawił się w kadrze. Myślę, że w takiej sytuacji algorytm usuwający niechcianego gościa bardzo się przyda. O ile oczywiście jego ingerencja nie popsuje samego obrazka - w końcu to nie magia, tylko uzupełnianie kadru przez automat.
To aplikacja ery post-human. Usuwa próżność każ∂ego selfie oraz osobę, która je zrobiła.
- żartuje twórca programu, niejaki domjanski
Bye Bye Camera, bo tak nazywa się aplikacja, korzysta z algorytmów sztucznej inteligencji oraz klasyfikatora obiektów YOLO (You Only Look Once), który szybko oznacza zarys znalezionej na zdjęciu osoby, oddziela ją od tła, by później uzupełnić obszar, który zasłaniał na fotce człowiek.
Bye Bye Camera dostępna jest w tej chwili wyłącznie na platformie iOS i kosztuje 13,99 zł.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu